Po seksie czują się fatalnie. W wielu domach to już zmora

Dysforia postkoitalna to przypadłość, z którą zmagają się zarówno panie, jak i panowie. Warto wiedzieć, że dotyka ona osoby nie tylko z niezbyt udanym życiem seksualnym, ale również te, które czują w tej kwestii pełne spełnienie. Naukowcy od dawna starają się ustalić jej przyczyny. Dlaczego więc po stosunku muszą mierzyć się z nagłym przypływem bardzo negatywnych emocji?

Dysforia postkoitalna nie bez powodu nazywana jest depresją seksualną. Osoby, które się z nią zmagają, często nie mają wpływu na to, co czują po odbytym stosunku - bardzo ciężko im wówczas poradzić sobie z emocjami, które nimi szargają. Bywa, że są rozdrażnieni, smutni, płaczliwi, a czasami nawet źli.

Warto wiedzieć, że stan ten może utrzymywać się nawet do kilku godzin po współżyciu. Co więcej, osoby, które zmagają się z depresją seksualną, podkreślają, że trudno jest im zapanować nad tym, co wtedy czują. Może to być bowiem silniejsze od nich, nawet jeśli seks był satysfakcjonujący zarówno dla nich, jak i ich partnerów.

Niestety dane są w tym przypadku zatrważające. Z artykułu opublikowanego na łamach "Sexual Medicine" wynika, że aż 46 proc. kobiet, które wzięły udział w badaniach australijsko-szwajcarskich naukowców, przyznało, że choć raz w swoim życiu zmagało się z dysforią postkoitalną.

Czytaj też: Była dziewicą do ślubu. Przykre, co usłyszała od męża

Seksuolożka Kamila Kacprzak-Wachniew na blogu "Hello Seks" pisze, że dysforia postkoitalna, choć może być diagnozowana jako zaburzenie, nie jest powodem do wstydu.

Warto zastanowić się, jakie są powody, dla których po stosunku seksualnym odczuwamy smutek czy ogarnia nas melancholia. Czy była to kwestia stresującego dnia, problemów w związku albo wręcz przeciwnie, wszechogarniającego poczucia więzi i zaangażowania w relację. Jeżeli jednak negatywne odczucia po stosunku są wynikiem przeszłych, trudnych wydarzeń, prowadzą do unikania bliskości fizycznej albo pojawiają się z dużą częstotliwością, to wskazana jest konsultacja ze specjalistą - tłumaczy.

Specjaliści wskazują, że przyczyn depresji seksualnej może być wiele. Zalicza się do nich m.in. doświadczenia przemocy seksualnej, niską samoocenę lub stres. Stan ten może także mieć związek z naszymi hormonami.

Jeśli objawy depresji po stosunku pojawiają się często i wpływają na życie osobiste, warto zwrócić się o pomoc do terapeutów zajmujących się psychologią seksualną. Pomimo że leczenie farmakologiczne zazwyczaj nie jest konieczne, odpowiednia analiza przez specjalistę może okazać się bardzo pomocna.

Czytaj też: Intymny problem. Mierzy się z nim aż 30 proc. mężczyzn

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.