Hanna Lis po raz kolejny udowodniła, że ma do siebie dystans. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała post, w którym przyznała, że to co widzimy w telewizji i kolorowych czasopismach nijak ma się do rzeczywistości. Na zdjęciach ma tonę makijażu, wyczesaną fryzurę i przywdzianą kieckę, a w realu wygląda jak... włóczykij. Fani przybijają jej piątkę za takie podejście do siebie.