Historia tego posta wzruszy największego twardziela. Minęło kilkadziesiąt lat, od kiedy mieszkanka Piły ostatni raz widziała swoją przyjaciółkę. Z tych beztroskich lat pozostały jej zdjęcia i wspomnienia, do których wracała co jakiś czas. Pewnego dnia, przy okazji kolejnej wizyty wnuczki, babcia pokazała nastolatce swoje pamiątki. "Moja Marzenka" – mówiła o uroczej brunetce na fotografii. Dziewczyna postanowiła działać i wykorzystać moc, jaką mają portale społecznościowe.