Sen jest bardzo ważnym czynnikiem zdrowotnym. Jeżeli nie przesypiamy właściwej dla naszego organizmu liczby godzin, nie będziemy w stanie prawidłowo funkcjonować. Niezwykle ważne jest jednak to, w jakim momencie się wybudzamy. Choć oczywiście nie każdy jest porannym ptaszkiem, przedłużanie sobie wstania z łóżka drzemką w telefonie nie jest dobrym wyjściem. Długofalowe skutki takiej decyzji mogą być opłakane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiana czasu. Więcej zysków czy strat? Ekspert zabrał głos
Zamiast wstać, włączasz drzemkę? To poważny błąd
Dla nocnych marków poranne wstawanie może być prawdziwą udręką. Jednak nawet jeśli nie siedzimy codziennie po nocach, z pewnością niejeden raz zdarzyło się nam, ustawić drzemkę w budziku, zamiast wstać za jego pierwszym sygnałem. Odwlekanie decyzji o rozpoczęciu dnia to wcale nie jest dobre wyjście i niesie ze sobą skutki uboczne.
Eksperci twierdzą, że regularne włączanie drzemki w budzikach powoduje, że będziemy jeszcze mniej wypoczęci, niż w momencie, gdy wstaniemy od razu po usłyszeniu budzika.
- Dodatkowe dziesięć minut snu, które dajesz sobie w kółko, nie jest snem produktywnym. A zapadanie w drzemkę i wybudzanie się kilka razy powoduje, że poczujesz się oszołomiony. Przez to w ciągu dnia możesz odczuwać większe zmęczenie - podkreśla neurolog dr Aarthi Ram w rozmowie o śnie przeprowadzonej dla Houston Methodist.
Skutki fragmentarycznego snu. O tym musisz wiedzieć
Ciągłe ustawianie kolejnych drzemek i przysypianie pomiędzy kolejnymi alarmami nosi nazwę snu fragmentarycznego. Jak zauważa dr Aarthi Ram, taka metoda prowadzi do poważnych konsekwencji:
- pogorszenia koncentracji;
- pogorszenia zdolności poznawczych;
- osłabień nastroju;
- jeszcze silniejszego poczucia zmęczenia.
Co więcej, ciągłe stosowanie drzemek zaburza nasz rytm dobowy, co prowadzi do problemów z zasypianiem, a nawet bezsenności.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
