Blisko ludziTheresa May na okładce magazynu „Vogue”

Theresa May na okładce magazynu „Vogue”

Jako druga kobieta w historii Wielkiej Brytanii objęła urząd premiera. Jako pierwsza pojawiła się na okładce amerykańskiej edycji magazynu „Vogue”. Przy okazji w wywiadzie dla pisma zdradziła też kulisy jej spotkania z Donaldem Trumpem i opowiedziała o tym, jak najchętniej spędza czas ze swoim mężem.

Theresa May na okładce magazynu „Vogue”
Źródło zdjęć: © vogue.com
Katarzyna Gruszczyńska

20.03.2017 | aktual.: 21.03.2017 07:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Theresa May zdobi okładkę kwietniowej "biblii mody". Zdjęcia zrobiła Annie Leibovitz amerykańska legenda fotografii. Sesja odbyła się w oficjalnej rezydencji brytyjskich premierów w Chequers.

Pani premier pozuje na kanapie, przy kominku. Ma na sobie granatową sukienkę. Możemy też obejrzeć fotografie z jej mężem, wykonane podczas spaceru.

May w wywiadzie mówi m.in. o Donaldzie Trumpie. – Jego zwycięstwo było oszałamiające – przyznała. Dodała, że jego komentarze dotyczące kobiet uznawała i uznaje za „nie do zaakceptowania”. Odniosła się również do swojego spotkania z prezydentem USA i słynnego już zdjęcia, na którym podczas schodzenia ze schodów w Białym Domu wzięli się za ręce. – Był dżentelmenem – śmieje się May.

A na pytanie o to, czy ciągłe porównywanie jej do Margaret Thatcher (nawet Trump powiedział o niej „moja Maggie” – przyp. red.), odpowiedziała: może być tylko jedna Margaret, a ja nazywam się Theresa May i robię wszystko po swojemu.

Zdradziła też, w jaki sposób lubi spędzać czas ze swoim mężem. – Mamy świetny system. Ja gotuję, on potem wkłada naczynia do zmywarki. A kłócimy się o te same sprawy, co inne pary, na przykład o to, kto trzyma pilota do telewizora i co dziś oglądamy – mówi.

Obraz
© vogue.com

Za całokształt sesji odpowiada Anna Wintour, redaktor naczelna amerykańskiej edycji czasopisma.

Dodajmy, że kilka lat temu brytyjskie media wypytywały przyszłą panią premier o luksusy, o których marzyłaby na bezludnej wyspie. Przyznała, że byłaby to bezterminowa prenumerata magazynu „Vogue”.

Theresie May nie bez powodu zaproponowano okładkę, o której marzy wiele gwiazd. Pani premier jest wpływowa, ale też słynie ze swojego zamiłowania do mody, a szczególnie do butów. „Theresa May shoes” i „Theresa May fashion” to najczęściej wyszukiwane w Google frazy, łączone z jej nazwiskiem. Jej znakiem rozpoznawczym są szpilki lub baleriny w lamparcie cętki. Pani premier ma kilka par butów z tym wzorem. Chętnie zakłada je na ważne wystąpienia i oficjalne okazje.

- Przez całą moją polityczną karierę ludzie komentowali i oceniali mój styl ubierania się. Ale to nie powstrzyma mnie przed cieszeniem się modą. Myślę, że to ważne, by pokazać, że można być na takim stanowisku, być politykiem i nadal interesować się modą – przyznaje.

Obraz
© Forum
Komentarze (3)