To nie peruka i samoopalacz. Ujawniono, dlaczego tak wygląda
Bujna fryzura, która zmienia kolor i skóra o pomarańczowym odcieniu to dwa znaki rozpoznawcze Donalda Trumpa, kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jego lekarz i współpracownicy swego czasu ujawnili, co stoi za tym charakterystycznym wizerunkiem.
04.11.2024 | aktual.: 05.11.2024 13:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Donald Trump, 45. prezydent Stanów Zjednoczonych w latach 2017-2021, szykuje się na kolejną kadencję. Były prezydent USA od kilku tygodni toczy zaciętą walkę o fotel prezydenta z Kamalą Harris, obecną wiceprezydentką. W tym samym czasie media przyglądają się szczegółom dotyczącym jego życia prywatnego. Wśród nich znalazły się m.in. tajemnice bujnej czupryny byłego prezydenta i skóra o pomarańczowym odcieniu.
W czym tkwi sekret fryzury Donalda Trumpa?
78-letni Donald Trump może pochwalić się naprawdę gęstymi włosami. Choć niektórzy twierdzą, że nosi perukę, a inni - że to zasługa przeszczepu włosów, prawda leży gdzie indziej. Dr Harold Bornstein, który przez wiele lat zajmował się zdrowiem Trumpa i jego żon, zdradził tajemnicę jego włosów. W czym tkwi ich sekret?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2017 roku dr Harold Bornstein, specjalizujący się w gastroenterologii, czyli leczeniu zaburzeń układu pokarmowego, udzielił wywiadu dla "The New York Times". To w nim ujawnił, że Donald Trump regularnie przyjmuje lek na prostatę (finasteryd), którego efektem ubocznym jest stymulowanie wzrostu włosów. Jego zdaniem, dobrze dobrane dawki tego preparatu mogą powodować gęste owłosienie u mężczyzn, także starszych.
W 2013 roku sam Trump napisał na swoim profilu na Twitterze (dziś X): "Moje włosy mogą nie być idealne, ale są moje". Trzy lata później pojawił się natomiast w show Jimmy'ego Fallona, gdzie pozwolił, żeby amerykański prezenter zmierzwił mu włosy.
Inną kwestią jest kolor włosów byłego prezydenta USA, który - jak zauważono poprzez zdjęcia, zmienia się. W tym również nie ma jednak większej tajemnicy, ponieważ Donald Trump regularnie je farbuje. Ich zmieniający się kolor jest wynikiem tego, jak długo jest w stanie wysiedzieć na fotelu u fryzjera. Według doniesień, jest to maksymalnie 30 min.
- Gdyby Donald Trump okazywał więcej cierpliwości, to częściej miałby najbardziej pożądany przez siebie odcień fryzury - w tonacji ciemnego blondu. A za krótka sesja skutkuje tym, że kolor jest zbliżony do pomarańczowego - powiedziała w rozmowie z Page Six jedna z osób dbających o wizerunek Donalda Trumpa.
Zobacz także
Donald Trump i jego pomarańczowa skóra
Dlaczego skóra Donalda Trumpa ma pomarańczowy odcień? To pytanie było jedną z największych tajemnic kampanii prezydenckiej w 2016 roku. Jak poinformował sam były prezydent podczas spotkania w Baltimore, jego dziwny odcień skóry jest efektem złego oświetlenia. Winę za to ma ponosić światło, które dają świetlówki energooszczędne.
- Ludzie pytają: o co chodzi z żarówkami? (...) Zostaliśmy zmuszeni do ich używania. Po pierwsze, światło nie jest dobre. Zawsze wyglądam na pomarańczowego. I wy też! To światło jest najgorsze - mówił.
Prawdą jest jednak, że Donald Trump zmaga się z trądzikiem różowatym (co zdradził także dr Harold Bornstein we wspomnianym wywiadzie dla "The New York Times"), a aby go zakryć, stosuje pomarańczowy podkład od szwajcarskiej marki Bronx Colours.
Informacja ta pojawiła się w "The Washington Post", gdy dziennikarze przepytali byłych pracowników Donalda Trumpa z jego wszystkich posiadłości. Byłe gospodynie ujawniły wówczas, że musiały regularnie dostarczać mu kosmetyk do sypialni.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.