Tori Spelling na planie "Beverly Hills 90210"
Nigdy nie ukrywała, że w młodości zmagała się z kompleksami i przez wiele lat budowała poczucie własnej wartości. Tori Spelling, która światową popularność zdobyła dzięki roli w serialu "Beverly Hills 90210", nadal publicznie opowiada o problemach z samoakceptacją. 41-latka jest bohaterką reality show, z którego można się było dowiedzieć m.in. tego, że implanty wszczepione w piersi aktorki, powinny zostać wymienione wiele lat temu.
Operacja piersi jest kolejnym zabiegiem na liście Tori Spelling. Po skandalu, jaki wywołał jej mąż, Dean McDermott, wdając się w krótki romans pozamałżeński, celebrytka nie czuje się komfortowo w swoim ciele. Poza tym, wymiana przeterminowanych implantów jest już także kwestią zachowania zdrowia.
Nie da się ukryć, że wraz z upływem lat, zmienił się nie tylko kolor włosów, ale też rysy twarzy gwiazdy kultowego serialu.