Trafiła na listę 100 najpiękniejszych modelek na świecie. Potem zalała ją fala hejtu
Modelka z Armenii, Armine Harutyunyan, współpracuje z domem mody Gucci od 2019 roku. Jednak dopiero po umieszczeniu jej na liście 100 najpiękniejszych modelek zrobiło się o niej naprawdę głośno. Opowiedziała o hejcie, który spotkał ją z powodu jej niekanonicznej urody.
10.09.2021 15:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Odejście od kanonu dalej dziwi
W dzisiejszych czasach nie powinna już nikogo dziwić różnorodność w wyglądzie modelek chodzących po wybiegach i prezentujących się na okładkach popularnych czasopism. Druga dekada XXI wieku zdecydowanie stała pod znakiem przełamywania klasycznych kanonów piękna oraz pokazywania prawdziwego ciała z jego niedoskonałościami. Tym bardziej dziwi hejt, z którym musiała zmierzyć się ormiańska modelka o niekonwencjonalnej urodzie.
Armine Harutyunyan urodziła się w 1997 roku w Erewaniu w Armenii. Studiowała na wydziale projektowania w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych. Pasję do sztuki odziedziczyła zapewne po dziadku o imieniu Khachatur Azizyan, który jest jednym z najbardziej znanych współczesnych malarzy ormiańskich. Po skończeniu studiów sama zaczęła pracować jako graficzka i ilustratorka. Jej życie odmieniło się jednak w 2019 roku, gdy postanowiła zapozować do zdjęć w Berlinie.
Dzięki temu wydarzeniu Armine Harutyunyan została dostrzeżona przez samego Alessandra Michele – dyrektora kreatywnego domu mody Gucci, który zaprosił ją do wzięcia udziału w pokazie jego marki na Milan Fashion Week. W ten sposób została pierwszą ormiańską modelką, która dostała taką możliwość. Jej współpraca z Gucci nadal trwa.
Musiała zmierzyć się z hejtem
Najgłośniejszym momentem w karierze 23-latki było zamieszczenie jej nazwiska na liście 100 najpiękniejszych modelek na świecie. W internecie rozpętała się wtedy burza na temat jej oryginalnej urody. Kobieta spotkała się z obraźliwymi komentarzami, wyśmiewającymi jej wygląd. Internauci nie potrafili dostrzec piękna w dużym, haczykowatym nosie i ciemnych, krzaczastych brwiach. Armine Harutyunyan postanowiła odpowiedzieć na ataki w wywiadzie, którego udzieliła włoskiej gazecie "La Republicca".
"Lepiej jest być innym niż dostosowywać się do pozostałych. Nawet jeśli nie wszyscy to rozumieją. Ludzie boją się wszystkiego, co jest inne, ale przecież istnieje wiele różnych sposobów bycia piękną" – powiedziała modelka.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.