"Połowa to Ukrainki". Mówi, co się dzieje w Niemczech

Jadą za lepszym życiem, a kończą w domu publicznym. Jak przyznaje Mia, pracownica socjalna w "Neustart", już 50 proc. prostytutek w Berlinie to Ukrainki. - Jest tam wiele bardzo młodych kobiet, które przyjechały tu z powodu wojny - wyznaje.

KobietaCoraz więcej uchodźczyń z Ukrainy pracuje w niemieckich domach publicznych - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Jak donosi niemiecki dziennik "Die Welt" wiele z uchodźczyń z Ukrainy zatrudnia się w berlińskich domach publicznych. Początkowo chcą, by była to praca tymczasowa.

Twierdzą, że skończą z tym w ciągu kilku miesięcy lub lat, a następnie wrócą do swojego kraju. Okres ten stale się jednak wydłuża.

Uchodźczynie w domach publicznych

- Większość kobiet, z którymi pracujemy w Berlinie, pochodzi z Europy Wschodniej: Bułgarii, Rumunii i Węgier, a teraz także z Ukrainy. Powiedziałabym, że w domach publicznych jest to obecnie około 50 proc. Jest tam wiele bardzo młodych kobiet, które przyjechały tu z powodu wojny - mówi w rozmowie z "Die Welt" Mia, pracownica socjalna w "Neustart", organizacji pomocy społecznej w Berlinie, która pomaga kobietom skończyć z prostytucją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Różnice kulturowe mogą zaskakiwać. "Wietnamczycy traktują picie alkoholu jak konkurencję"

W jaki sposób młode kobiety trafiają do domów publicznych? W przeciwieństwie do kobiet z Rumunii, Bułgarii i Węgier, o pracy dowiadują się na miejscu. - W przypadku Ukrainek jest bardziej prawdopodobne, że usłyszały od innych Ukrainek w Niemczech: "Pracujemy tam i ty też możesz tam pracować". Niektóre kobiety są również rekrutowane online, ale tylko wtedy, gdy są już w Niemczech - tłumaczy Mia.

Trwa głosowanie w plebiscycie #Wszechmocne. Kliknij w baner poniżej, by oddać głos na swoją Wszechmocną!

Wszechmocne
Wszechmocne © WP

Prostytucja za mieszkanie

Pracownica socjalna opowiada, że kobiety często idą do domów publicznych po to, aby być w stanie zarobić na mieszkanie. Tak było w przypadku 20-letniej kobiety, która przyjechała z Ukrainy, zostawiając swojego małego syna z matką.

- Bardzo trudno było jej znaleźć zakwaterowanie w Berlinie i ostatecznie zatrzymała się u mężczyzny, któremu miała płacić za zakwaterowanie poprzez wykonywanie czynności seksualnych - opowiada.

Później mężczyzna podniósł czynsz. - Powiedział jej, że może się prostytuować i oddawać mu część zysków. Gdyby nie mogła zapłacić czynszu, wyrzuciłby ją na ulicę, a wtedy nigdy nie byłaby w stanie sprowadzić tutaj swojego syna. Tak też zrobiła.

Spora część pracownic seksualnych jest bezdomna. Nie posiadają zarejestrowanego adresu, umowy najmu. Często mieszkają ze znajomymi lub klientami w pensjonatach, hotelach lub domach publicznych.

- Trudno jest też znaleźć inną pracę bez znajomości języka niemieckiego - opowiada Mia. - Te, które do tej pory spotkałam, ukończyły szkołę i miały przy sobie wszystkie certyfikaty i dokumenty. Ale uznanie kwalifikacji wymaga czasu - dodaje.

Skończenie z prostytucją nie jest proste, nawet z pomocą fundacji, która pomaga kobietom znaleźć tymczasowe mieszkanie i przez pewien czas pokrywać jego koszty.

- Wielu osobom trudno jest wydostać się z prostytucji, ponieważ to środowisko jest bardzo zamknięte. Jeśli odejdziesz, nie masz już sieci społecznej. Dlatego kobiety, które chcą odejść, zwykle potrzebują kilku prób - podsumowuje pracownica socjalna.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni