Ukrywała to przez lata. Wprost mówi o przemocy

- Byłam leworęczna, co nie było dobrze widziane. Przestałam chodzić na religię, co też mnie wykluczyło. (…) Wtedy nie nazywało się tego "znęcaniem". Inne dzieci mnie biły, była przemoc - powiedziała Ewa Gawryluk w nowym wywiadzie. Aktorka wspomniała o tym po raz pierwszy.

Ewa GawrylukEwa Gawryluk nie miała łatwego dzieciństwa
Źródło zdjęć: © AKPA

Ewa Gawryluk jest doskonale znana telewizyjnym widzom głównie z roli Ewy Hoffer w serialu "Na Wspólnej", w którym występuje od 2003 roku. Mało kto jednak wie, że jej przygoda z aktorstwem rozpoczęła się od szkoły aktorskiej, bo Gawryluk ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera w Łodzi.

Ewa Gawryluk nie miała łatwego dzieciństwa

- Wybrałam aktorstwo, bo z natury jestem nieśmiała. Występy przed kamerą czy na scenie dają mi jakieś pozwolenie na to, żeby być inną i schować się za rolą - wyznała Ewa Gawryluk w "Kulisach Sławy" w programie "Uwaga!".

Aktorka nie miała łatwego dzieciństwa, co było spowodowane zarówno sytuacją w domu, jak i w szkole. Jak ujawniła, jej poczucie niskiej wartości wynikało (i wciąż wynika) z braku opieki rodziców. Gawryluk jako dziecko nigdy nie usłyszała słów "kocham cię".

- Byłam leworęczna, co nie było dobrze widziane. Przestałam chodzić na religię, co też mnie wykluczyło. (…) Wtedy nie nazywało się tego "znęcaniem". Inne dzieci mnie biły, była przemoc - wspominała także.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gojdź o przemocy w szkole: "Trzeba zamykać te gówniary w ośrodkach"

Tak mówi o szkole aktorskiej

Szkoła aktorska w Łodzi również nie zalicza się do najłatwiejszych etapów życia Ewy Gawryluk. Choć może się ona pochwalić wieloma sukcesami - jako jedna z pierwszych studentek i studentów na roku występowała w etiudach wykładających tam reżyserów, same początki nie były "kolorowe".

- Bardzo źle mi szło. Co semestr byłam praktycznie wyrzucana i miałam egzaminy poprawkowe. Ale Jan Machulski później przy okazji jakiejś premiery powiedział mi: "Widzisz Ewuś, dobrze, że cię nie wyrzuciliśmy". Można to uznać za komplement - opowiadała aktorka w "Kulisach Sławy".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
"Żałuję, że to sobie zrobiłam". Po zabiegu wykryto niepokojące zmiany
"Żałuję, że to sobie zrobiłam". Po zabiegu wykryto niepokojące zmiany
Ma 82 lata. "Śmierć mnie nie przeraża"
Ma 82 lata. "Śmierć mnie nie przeraża"
Pamiętaj o tym w październiku. Wiosną sąsiedzi pozazdroszczą
Pamiętaj o tym w październiku. Wiosną sąsiedzi pozazdroszczą
Czterdziestka nie jest końcem, tylko początkiem. Teraz one decydują
Czterdziestka nie jest końcem, tylko początkiem. Teraz one decydują
Najgorsze kwiaty na cmentarz. Stracisz tylko pieniądze
Najgorsze kwiaty na cmentarz. Stracisz tylko pieniądze
Mówi, co ma w plecaku ewakuacyjnym. "Trochę czasu nam zabrało"
Mówi, co ma w plecaku ewakuacyjnym. "Trochę czasu nam zabrało"
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Ewa Szykulska o stracie męża. "To była ostatnia rozmowa"
Ewa Szykulska o stracie męża. "To była ostatnia rozmowa"
Jacek Sasin zrzucił 50 kg. Nie ukrywa, jak tego dokonał
Jacek Sasin zrzucił 50 kg. Nie ukrywa, jak tego dokonał
Wrzuć do doniczki. Tylko wtedy storczyk obsypie się kwiatami
Wrzuć do doniczki. Tylko wtedy storczyk obsypie się kwiatami
Lansuje trend "no pants". Nie każdy odważyłby się na taki look
Lansuje trend "no pants". Nie każdy odważyłby się na taki look
Dziennikarka apeluje do fanów. Badajcie się, nie poddawajcie
Dziennikarka apeluje do fanów. Badajcie się, nie poddawajcie