GwiazdyMieli żyć długo i szczęśliwie. Mało kto pamięta, że Piotr Zelt i Ewa Gawryluk byli parą

Mieli żyć długo i szczęśliwie. Mało kto pamięta, że Piotr Zelt i Ewa Gawryluk byli parą

Piotr Zelt i Ewa Gawryluk poznali się na studiach, potem razem stawiali pierwsze kroki w swoich aktorskich karierach. W momencie, kiedy wydawało się, że ich młodzieńcza miłość zakończy się happy endem, ku zaskoczeniu wszystkich, zakończyli swój siedmioletni związek.

Piotr Zelt i Ewa Gawryluk byli ze sobą siedem lat
Piotr Zelt i Ewa Gawryluk byli ze sobą siedem lat
Źródło zdjęć: © East News

Choć oboje nie stronili od występów na teatralnych deskach, najbardziej znani są ze swoich ról filmowych i serialowych. Piotr Zelt przede wszystkim z roli starszego posterunkowego Arniego w polsatowskim "13 posterunku". Ewa Gawryluk natomiast w pamięci widzów zapisała się jako Franciszka Biesiekierska z serialu "Kuchnia polska" (o jej rozbieranych scenach mówił wówczas cały kraj). Obecnie w "Na Wspólnej" wciela się w postać Ewy Hoffer. Prywatne losy aktorów splotły się na samym początku ich filmowych karier.

Miłość ze studenckich lat

Ona była starsza od niego o rok. By dostać się do Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera Łodzi musiała pokonać wiele przeciwności. Ambicjami rodziców, wychowanej w małym pomorskim Miastku, dziewczyny było, by ich córka studiowała medycynę. Jednak ona marzyła o aktorstwie. I choć pierwsze korki, bez powodzenia, skierowała do warszawskiej Akademii Teatralnej, determinacji wystarczyło jej, by za rok znów wystartować w rekrutacji na kierunek aktorski, tym razem do słynnej łódzkiej filmówki.

To tam poznała łodzianina Piotra Zelta. Parę połączyło uczucie, które okazało się czymś więcej, niż młodzieńczym zauroczeniem – młodzi aktorzy zdecydowali się wkroczyć w dorosłe życie razem. Po skończonych studiach oboje postanowili przeprowadzić się do Warszawy, by tam dać szansę rozwinąć się swoim aktorskim karierom.

Poszukiwanie szczęścia w stolicy

Początki nie były dla młodych artystów łaskawe. Skromne pensje początkujących aktorów często wystarczały jedynie na pokrycie podstawowych potrzeb. Niełatwe warunki materialne Piotr Zelt wspomniał po latach.

"Mieszkaliśmy w wynajmowanych mieszkaniach, później w pierwszym własnym na Pradze Północ. Bywało, że w lodówce mieliśmy tylko serek topiony" - opowiadał na łamach magazynu "Show".

Para radziła sobie jednak mimo przeciwności. A przynajmniej wszystko na to wskazywało - wkrótce na palcu Ewy Gawryluk pojawił się zaręczynowy pierścionek. Dosłownie chwilę później gruchnęła wieść o tym, że po siedmiu latach razem para się rozstała. Jak spekulują media, powodem zerwania miało być to, że aktor nie czuł się gotowy na małżeństwo, a jego oświadczyny były podobno próbą wyjścia naprzeciw oczekiwaniom partnerki.

Życie na nowo

Rozstanie Ewa Gawryluk bardzo odchorowała. O tym, jak radziła sobie w obliczu niełatwych wydarzeń, między innymi o decyzji o podjęciu psychoterapii, opowiedziała magazynowi "Na żywo". I choć, jak twierdziła w wywiadzie, postanowiła wówczas, że będzie już zawsze sama, wyszła jednak za mąż. W 1999 roku zarówno Piotr Zelt, jak i Ewa Gawryluk weszli w związki małżeńskie. Ona poślubiła Waldemara Błaszczyka, on Ewę Bujnowicz. Żadne z tych małżeństw nie przetrwało do dziś.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
piotr zeltewa gawrylukzwiązek

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (8)