Dostała wulgarne zdjęcie. Od razu pokazała je w sieci

Ewa Gawryluk podzieliła się na Instagramie zdjęciem, jakie otrzymała od jednego z "wielbicieli". Okazuje się, że to nie był odosobniony przypadek, a aktorka często otrzymuje takie wiadomości. Wystosowała specjalny apel.

Ewa GawrylukEwa Gawryluk pokazała jakie wiadomości dostaje
Źródło zdjęć: © AKPA

Ewa Gawryluk od lat może liczyć na sporą sympatię widzów. Na swoim koncie ma wiele ról teatralnych i filmowych. Od 2003 roku wciela się w postać Ewy Nowak-Hoffer w serialu "Na Wspólnej", gościnnie pojawiała się także w innych popularnych produkcjach, takich jak m.in. w "Na dobre i na złe", "Ojciec Mateusz" czy "Komisarz Alex".

Nic więc dziwnego, że przez lata podbiła serca wielu fanów, choć niektórzy z nich potrafią przekroczyć granicę dobrego smaku, o czym aktorka napisała w swoich mediach społecznościowych.

Ewa Gawryluk apeluje do mężczyzn, by nie wysyłali jej zdjęć przyrodzeń

Aktorka zwróciła ostatnio uwagę na problem, z jakim boryka się wiele osób, szczególnie z pierwszych stron gazet. Okazuje się, że także i ona dostaje od mężczyzn wiadomości zawierające nie tylko dwuznaczne propozycje, ale i wulgarne zdjęcia. Gawryluk jasno napisała, co o tym myśli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ćwiczenia na zdrowe kolana

Oprócz fotografii, mężczyzna wystosował też do aktorki propozycję intymnego spotkania. "Pani zawsze super wygląda. Może kiedyś jakieś spotkanie? Jestem dyskretny" - można przeczytać.

"Bardzo proszę o nieprzysyłanie zdjęć p***, nie mieszczą już się w wiadomościach prywatnych. Następne będę umieszczać z nickiem nadawcy. Myślę, że żona, córka albo kochanka delikwenta z przyjemnością przeczytają" - zaapelowała aktorka dodając screen wiadomości ze zdjęciem.

Gawryluk pokazała wiadomość od jednego z "wielbicieli"
Gawryluk pokazała wiadomość od jednego z "wielbicieli" © Instagram | ewa_gawryluk

Ewa Gawryluk - życie prywatne

Prywatnie Ewa Gawryluk przez ponad 20 lat była związana z aktorem Waldemarem Błaszczykiem. Para pobrała się w 1999 roku, rok później urodziła się ich córka - Maria. W 2021 roku poinformowali jednak o rozwodzie.

"Rozstaliśmy się w zgodzie i pozostajemy w dobrych relacjach. Zawsze oddzielaliśmy prywatne sprawy od zawodowych, tak będzie i tym razem. Nie będziemy udzielać wywiadów na temat rozstania ani podawać żadnych prywatnych szczegółów" - napisali w oświadczeniu przekazanym za pośrednictwem programu "Dzień Dobry TVN".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Chcesz poprawić metabolizm? Pamiętaj o tym przed snem
Chcesz poprawić metabolizm? Pamiętaj o tym przed snem
Walczy w sądzie z Baldonim. Tak prezentuje się na nowych zdjęciach
Walczy w sądzie z Baldonim. Tak prezentuje się na nowych zdjęciach
Już może wlatywać do domów. Pod żadnym pozorem nie dotykaj
Już może wlatywać do domów. Pod żadnym pozorem nie dotykaj
Nie miała objawów. Przy rutynowym badaniu prawda wyszła na jaw
Nie miała objawów. Przy rutynowym badaniu prawda wyszła na jaw
Olśniła w jesiennej stylizacji. Jej buty to prawdziwy hit
Olśniła w jesiennej stylizacji. Jej buty to prawdziwy hit
Witasz się tak z obcym psem? Dajesz mu komunikat "zrobię ci krzywdę"
Witasz się tak z obcym psem? Dajesz mu komunikat "zrobię ci krzywdę"
"Odesłany z sali operacyjnej". Miał przejść ryzykowny zabieg
"Odesłany z sali operacyjnej". Miał przejść ryzykowny zabieg
Grał w serialu "Siódme niebo". Nagranie żony złamało mu karierę
Grał w serialu "Siódme niebo". Nagranie żony złamało mu karierę
"Wstydziliśmy się". Dziś nie ukrywa, z jakich zabiegów korzysta
"Wstydziliśmy się". Dziś nie ukrywa, z jakich zabiegów korzysta
Zaśniesz ekspresowo. Naukowcy znaleźli sposób
Zaśniesz ekspresowo. Naukowcy znaleźli sposób
Nie używaj po terminie. Wiele osób nie ma pojęcia
Nie używaj po terminie. Wiele osób nie ma pojęcia
Są widywane w całej Polsce. Ich pojawienie się to dobry znak
Są widywane w całej Polsce. Ich pojawienie się to dobry znak