W niedzielę to grzech. Kościół odradza wiernym
Czy praca w niedzielę zawsze jest grzechem? Duchowni wyjaśniają, że ocena zależy od rodzaju obowiązków i sytuacji, a niektóre zadania można wykonywać bez naruszania zasad.
Czy praca w niedzielę to grzech?
Wielu katolików zastanawia się, które czynności domowe lub zawodowe w niedzielę są dozwolone, a które mogą być uznane za grzeszne. Kościół wskazuje, że kluczowe znaczenie mają okoliczności i motywacja. Okazuje się, że nie każda aktywność w tym dniu jest niedopuszczalna.
Kiedy obowiązki mogą być grzechem?
Niektóre zadania, które można przełożyć na inny dzień lub są wykonywane z własnej korzyści, mogą być traktowane jako grzech. Ważna jest świadomość tego, co robimy i intencja działania. Zawody, które wymagają obecności każdego dnia, jak lekarze, policjanci czy rolnicy, nie pozwalają ograniczać aktywności tylko do dni roboczych, ponieważ ich obowiązki są niezbędne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Unikanie opodatkowania to grzech? Ksiądz odpowiada
Ks. Rafał Jarosiewicz, spytany m. in. o niedzielną pracę strażaków jasno podkreślił, że nie jest ona grzechem. - To jest tak ważna i potrzebna służba, że w niedzielę czasem jesteście potrzebni do bardzo trudnych sytuacji, więc nie jest to grzech, jest to służba na rzecz drugiej osoby - mówił.
Tego nie rób w niedzielę
Intensywne sprzątanie w niedzielę, szczególnie po dniu odpoczynku, może być uznane za grzech. Drobne obowiązki, takie jak mycie naczyń, są dopuszczalne. Zakupy w tym dniu mogą być grzeszne, jeśli nie są konieczne.
- Czy te zakupy są konieczne w niedzielę i czy można je zrobić w tygodniu? Warto pewne sprawy ogarnąć przed niedzielą - podkreślił ks. Sebastian Picur w sieci. Duchowni zachęcają, aby ograniczyć obowiązki w ten konkretny dzień tygodnia do niezbędnych zadań.
- Pracę w niedzielę winno się ograniczyć tylko do tego, co konieczne - ażeby móc więcej czasu poświęcić rodzinie, pójść na dłuższy spacer z dziećmi, odwiedzić starą ciotkę czy znajomego w szpitalu, przeczytać jakiś tekst religijny lub odrobić zaniedbania korespondencyjne - tłumaczył ojciec Jacek Salij w rozmowie z serwisem Opoka.
Czytaj także: Żyją w grzechu. Duchowny stawia sprawę jasno
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
