W sieci znów wrze. Internauci nie szczędzą krytyki Jakubowi Rzeźniczakowi

Internauci zarzucają piłkarzowi, że wykazuje zupełny brak taktu oraz zaangażowania w leczenie swojego synu. Po tym jak została założona nowa zbiórka pieniężna przez matkę dziecka, w sieci wybuchła burza.

Jakub Rzeźniczak znowu wywołał burzę w sieciJakub Rzeźniczak znowu wywołał burzę w sieci
Źródło zdjęć: © AKPA, Instagram | AKPA, Magdalena Stępień
31

Na Instagramie Jakuba Rzeźniczaka po raz kolejny pojawiły się dosadne komentarze dotyczące jego postępowania. Była partnerka piłkarza, która jest matką jego syna, założyła kolejną zbiórkę, aby zebrać fundusze na ratowanie życia dziecka. Osoby, które wspierają Magdalenę Stępień, od razu wzięły się za pisanie dosadnych komentarzy pod postami Rzeźniczaka.

"Dlaczego nie jesteś przy dziecku?"

Podczas gdy Magdalena Stępień ciągle czuwa przy chorym dziecku i informuje o tym, jak przebiega jego leczenie w Izraelu, Jakub Rzeźniczak informuje swoich instagramowych fanów np. o pucharze Polski w piłce nożnej. Jego zachowanie nie uszło jednak uwadze internautów, którzy dosadnie odnieśli się do postępowania sportowego celebryty.

"Nie wierzę. Post o pucharze Polski jest, a gdzie post o zbiórce dla syna?!";

"Z całym szacunkiem, ojciec. Ale dlaczego nie jesteś przy dziecku? Mam ogromne wrażenie, że cię teraz potrzebuje";

"Trochę wstyd, że dwoje dorosłych ludzi nie umie się dogadać, gdy życie ich dziecka wisi na włosku" - pisali wzburzeni użytkownicy Instagrama.

Trudno się dziwić takim reakcjom. Choć piłkarz utrzymuje, że wspiera byłą partnerkę i martwi się o syna, to jednak Magdalena zdała się wziąć wszystko na swoje barki. To Stępień organizuje zbiórki i przebywa z dzieckiem w szpitalu.

Magdalena Stępień jest z dzieckiem w Izraelu

Chory Oliwier wymaga specjalistycznej opieki lekarskiej. Koszty leczenia są ogromne. Dzięki wsparciu ludzi, którzy zdecydowali się wpłacić pieniądze na zbiórkę, Stępień udało się wylecieć do Izraela, gdzie jej syn wciąż walczy o życie.

"Zrobiłam, co mogłam, żeby się tutaj znaleźć. To dzięki wam i dzięki zbiórce, którą otworzyłam. Dzięki ludziom o dobrym sercu Oliwier znalazł się w jak najlepszych rękach" - wyznała niedawno Magdalena.

Dziewięciomiesięczny Oliwier mierzy się z rzadką odmianą nowotworu wątroby. Chłopiec musi przejść operację oraz specjalistyczne leczenie - to jego szansa na wygranie z chorobą.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Myślała, że syn jest prześladowany. Siniaki okazały się objawem raka

Wybrane dla Ciebie

Podlej nim hortensje. Kwiatów będzie całe mnóstwo
Podlej nim hortensje. Kwiatów będzie całe mnóstwo
Zrobiła sobie fotkę w lustrze. Pod kurtką miała tylko mikrotop
Zrobiła sobie fotkę w lustrze. Pod kurtką miała tylko mikrotop
Zostaw pod uszczelką. Usunie cuchnącą pleśń z pralki
Zostaw pod uszczelką. Usunie cuchnącą pleśń z pralki
Zalej patelnię i przykryj. Po chwili będzie jak nowa
Zalej patelnię i przykryj. Po chwili będzie jak nowa
Te grzechy nie wymagają spowiedzi. Duchowny mówi jasno
Te grzechy nie wymagają spowiedzi. Duchowny mówi jasno
Pies nie odstępuje cię na krok? "To nie jest przejaw miłości"
Pies nie odstępuje cię na krok? "To nie jest przejaw miłości"
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Zrezygnowała z bikini. W takim stroju pokazała się nad basenem
Zrezygnowała z bikini. W takim stroju pokazała się nad basenem
Sfilmował ją esbek. Dobrze pamięta, co jest na nagraniu
Sfilmował ją esbek. Dobrze pamięta, co jest na nagraniu
Ma młodszego męża. Na początku nie wiedziała, że dzieli ich tyle lat
Ma młodszego męża. Na początku nie wiedziała, że dzieli ich tyle lat
Nie zdążyli się pogodzić. Ojciec zmarł kilka minut przed rozmową
Nie zdążyli się pogodzić. Ojciec zmarł kilka minut przed rozmową
Tak ubrała się na wesele. "Efekt bogini" we Włoszech
Tak ubrała się na wesele. "Efekt bogini" we Włoszech