W takim stroju robi zakupy. Klienci nie mogli oderwać wzroku

Influencerka fitness Bronwin Knight stała się wrogiem numer jeden dla klientek, które widziały ją w sklepie zaraz po wizycie na siłowni. Jak twierdzi, patrzyły zniesmaczone na jej skąpy strój. - Prędzej umrę, niż to zmienię - oświadczyła.

Dziwne spojrzenia, niewybredne komentarze lub po prostu wyproszenie z danego miejsca. O tym, że strój może wzbudzać dużo kontrowersji przekonało się już wiele kobiet. Dla niektórych taka sytuacja jest wyjątkowo przykra i zawstydzająca. Inne, takiej jak Bronwin Knight, nie dają się speszyć. Wręcz przeciwnie, wykorzystują ten fakt i jeszcze bardziej eksponują swój strój. Chcą, aby to oceniający poczuli się głupio.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Wyproszono ją z siłowni. Chodziło o strój. "Poczułam ogromny wstyd"

Kobieta pokazała filmik, na którym pcha wózek przez alejki w supermarkecie, mając na sobie sportowy stanik i krótkie szorty. Zwierzyła się, że niektóre klientki raczyły ją niemiłym spojrzeniem. Były zniesmaczone jej strojem.

Influencerka jednak nic sobie z tego nie robiła. Napisała, że "wolałaby raczej umrzeć", niż zmienić sposób ubierania, aby przypodobać się innym. Co więcej, postanowiła jeszcze bardziej eksponować swój strój. Stwierdziła, że "zaprezentuje się w pełnej okazałości" i zaczęła kręcić piruety.

Film zyskał ponad 378 000 polubień. Większość widzów poparła kobietę, zauważając, że to zwykły strój sportowy.

"Tak królowo! Nie rozumiem, dlaczego ludzie tak naciskają na ubrania na siłownię, że są to dosłownie krótkie spodenki i top, jak każdy inny letni strój" - napisała jedna z komentujących.

Inni nie do końca dali wiarę jej historii. "Nie wydaje mi się, żeby ktoś naprawdę tak myślał. Wszyscy po prostu robią zakupy. Czy ludzie naprawdę przejmują się tym, co inni ludzie noszą w supermarkecie?" - zastanawia się internauta. "Tak naprawdę nikogo tam nie było" - pisze inny użytkownik.

Znaleźli się również tacy, którzy przyznali, że strój jest nieodpowiedni na zakupy. "Dlaczego po prostu nie ubrać się skromnie, odpowiednio do okazji. To miejsce publiczne, są tam inni ludzie, z którymi trzeba dzielić przestrzeń" - czytamy.

Czytaj także: Jej strój uznano za nieodpowiedni. Po komentarzu nauczyciela nie wróciła już do szkoły

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl