Jej strój uznano za nieodpowiedni. Po komentarzu nauczyciela nie wróciła już do szkoły
17-letnia Karis Wilson, idąc tamtego dnia do szkoły, nie spodziewała się, że zostanie z niej oddelegowana z powrotem do domu. Wszystko ze względu na teoretycznie nieodpowiedni strój, a konkretnie sukienkę, która miała sprawić, że jeden z nauczycieli poczuł dyskomfort. Od tamtej pory edukacja nastolatki nie przebiegała standardowo.
Nie od dziś wiadomo, że w instytucjach takich, jak szkoła, obowiązuje konkretny dress code, którego uczniowie powinni przestrzegać. Jednak niektórzy nauczyciele zdają się zbyt nadgorliwi w jego egzekwowaniu. Zdarza się również, że dotkliwie karcą dzieci na tle klasy, co potem odbija się negatywnie na ich psychice. Takiej sytuacji doświadczyła na własnej skórze 17-letnia Karis Wilson, chodząc do liceum w kanadyjskim mieście Kamloops.
Nastolatka została ukarana w szkole za nieodpowiedni strój
Całe zdarzenie miało miejsce w lutym zeszłego roku. Nastolatka ubrała się do szkoły w cienki, biały golf z długim rękawem, na który założyła sukienkę na ramiączkach z koronką u dekoltu. Karis nie spodziewała się wtedy, że z jej strojem będzie jakikolwiek problem. Okazało się jednak, że bardzo się pomyliła. Jeden z nauczycieli w trakcie prowadzenia lekcji kazał dziewczynie wyjść na środek klasy. Stwierdził, że jej sukienka przypomina bieliznę, przez co czuje się niekomfortowo. Potem odesłał ją do domu za nieodpowiedni ubiór.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Bała się wrócić do szkoły
Karis Wilson przyszła do domu z płaczem. Tamtego dnia została również zawieszona w prawach ucznia, co oznaczało, że przez jakiś czas nie mogła chodzić do szkoły. Zaczęła mieć przez to spore zaległości. Gdy przyszedł czas powrotu do liceum, 17-latka była przerażona. Przykra sytuacja wywołała u niej traumę i Karis bała się, że jej inne stroje mogą zostać również negatywnie skomentowane.
Wspólnie z rodzicami podjęła decyzję, że rok szkolny dokończy w ramach nauczania domowego. Nastolatce udało się z powodzeniem zakończyć ten etap edukacji. Obecnie, po roku od incydentu, jest już szczęśliwą studentką.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Polska psychiatria w agonii. "W szkole jest często jeden psycholog lub pedagog na 600 uczniów"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl