Wyproszono ją z siłowni. Chodziło o strój. "Poczułam ogromny wstyd"
Wydawać by się mogło, że siłownia to miejsce, w którym spotkać można ludzi o różnych typach sylwetki, w wygodnych strojach. Jednak okazuje się, że i w takim miejscu da się doświadczyć negatywnych, zawstydzających sytuacji, o czym przekonała się pewna TikTokerka, którą - właśnie ze względu na strój - poproszono o opuszczenie lokalu.
TikTokerka podzieliła się przykrą sytuacją, która spotkała ją na siłowni
Siłownia to miejsce, do którego przychodzi się w konkretnym celu. Jedni chcą wyrzeźbić swoje ciało, inni wysmuklić sylwetkę i stracić nieco zbędnych kilogramów, a jeszcze inni zwyczajnie się odstresować. To też miejsce, w którym przyjęło się, że strój powinien być nie tylko dopasowany do potrzeb konkretnej osoby, ale przede wszystkim wygodny.
Niestety nawet i w takich miejscach można spotkać się z nieprzyjemnymi sytuacjami, o czym dosadnie przekonała się Shelby Rodriguez, kanadyjska TikTokerka, która często na swoim profilu porusza kwestie związane z ciałopozytywnością czy body shamingiem. Dzieli się także z obserwatorami zmaganiami z otyłością. Na jednym z nagrań opisała nieprzyjemną historię, która przytrafiła jej się na siłowni.
Została wyproszona z siłowni przez strój
Rodriguez opisała jedno ze swoich wyjść na siłownię. Miała na sobie czarne leginsy z wysokim stanem oraz top w tym samym odcieniu. Już na początku została poinformowana przez panią w recepcji, że jej strój jest nieodpowiedni, ponieważ na tej siłowni nie można nosić samych staników sportowych i odsłaniać brzucha. Dodała, że tym razem przymknie oko i pozwoliła jej wyjątkowo wejść na salę ćwiczeń. Jak wynika z nagrania, jeszcze bardziej nieprzyjemna sytuacja wydarzyła się chwile później.
Dziewczyna zaczęła trening, jednak po 15 minutach podeszła do niej koordynatorka siłowni i poprosiła o opuszczenie obiektu. "Poczułam ogromny wstyd" - powiedziała zapłakana Rodriguez.
Na nagraniu widać, że strój 26-latki nie odbiegał od tych, które można spotkać na siłowni. Nie odsłaniał także zbyt dużo ciała ze względu na to, że leginsy były z wysokim stanem i kończyły się tuż pod topem. Jak wynika z nagrania, kobieta odczuła, że to jednak nie strój był powodem tej sytuacji, a jej nadwaga.
Zobacz także: Krytykowali ją i mówili, że nie pasuje do partnera. "Nie musisz być chuda dla miłości"
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Gwit wyznaje: "Wiele nocy przepłakałam"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
