Weszła na mównicę. Jej słowa uciszyły posłów w Sejmie
Tematem środowego posiedzenia Sejmu był projekt ustawy o sposobie ustalania wynagrodzenia pielęgniarek. Na mównicy pojawiła się szefowa pielęgniarskiego OZZPiP Krystyna Ptok, której słowa podziałały na posłów jak kubeł zimnej wody. - Widzieliście człowieka duszącego się krwią? - pytała.
29 listopada w Sejmie zapadła cisza. Stało się to w związku ze słowami szefowej pielęgniarskiego OZZPiP Krystyny Ptok, która opowiedziała na mównicy o prawdziwej pracy pielęgniarek, związanej z cierpieniem pacjentów, śmiercią, a także zagrożeniami, jakie dotyczą ich samych. Nie odbyło się to jednak bez powodu. Sejm zajmuje się obecnie projektem nowelizacji ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Jak na razie, mimo wykonywania tych samych obowiązków, pielęgniarki otrzymują nierówne pensje.
"Nie mówcie, że chodzi nam o pieniądze"
- To pielęgniarka trzyma pacjenta za rękę i pomaga mu odejść. My, pielęgniarki, jesteśmy z wami w zdrowiu i w chorobie. Towarzyszymy wam przez całe życie. Byliśmy z wami w czasie pandemii, gdy 200 z nas straciło życie - powiedziała Krystyna Ptok w Sejmie.
Szefowa pielęgniarskiego OZZPiP zwróciła się do posłów i posłanek, zadając im pytania, które same w sobie pokazywały, jak ciężka jest praca pielęgniarek oraz pielęgniarzy.
- Czy kiedykolwiek zamykaliście worek ze zwłokami? Czy widzieliście człowieka duszącego się własną krwią? Czy kiedykolwiek byliście poturbowani przez człowieka, któremu chcieliście pomóc? Czy kiedykolwiek ktoś patrzył wam głęboko w oczy i prosił o to, żebyście nie pozwolili mu umrzeć? Lub błagał, abyście skrócili jego cierpienie? Czy kiedykolwiek czuliście zapach psującego się ciała ludzkiego, w którym czasami gnieżdżą się robaki? My znamy to wszystko. Więc proszę, nie mówcie nam, że chodzi nam o pieniądze - podsumowała Ptok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile wynoszą średnie zarobki pielęgniarek?
Jeszcze w lipcu tego roku były minister zdrowia Adam Niedzielski informował, że w ostatnich latach średnie zarobki pielęgniarek i pielęgniarzy podwoiły się, a w grupie osób posiadających studia magisterskie ze specjalizacją wzrosły o ponad 170 proc. Tym samym przekazano, że od lipca 2023 roku pielęgniarki i pielęgniarze z tytułem licencjata zarabiają 5 965,38 zł brutto miesięcznie, natomiast pielęgniarki i położne z wyższym wykształceniem magisterskim oraz specjalizacją - 8 186,53 zł brutto miesięcznie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
