Weterynarze biją na alarm. Zakazane z obrożą
Jednym z podstawowych elementów "ubioru" psa jest obroża. Część właścicieli nie zdejmuje jej po powrocie ze spaceru do domu. To błąd, którego mogą srogo pożałować.
29.05.2023 | aktual.: 29.05.2023 10:39
Brytyjski serwis "The Sun" opisał sprawę Percy'ego, labradora, który dusił się wskutek przypadkowego zaciśnięcia się obroży na jego szyi. Wszystko to wydarzyło się trakcie zabawy. Właściciel w porę zauważył, że jego czworonożny przyjaciel wpadł w tarapaty i ruszył mu na ratunek. Przez kilka dni Percy przebywał na weterynaryjnym oddziale intensywnej terapii, bowiem doznał obrzęku płuc. Na szczęście pies wyszedł z tego bez szwanku. Rzecznik kliniki, w której leczono Percy'ego, wyjaśnia, dlaczego psy nie powinny nosić obroży w domu.
Czytaj także: Pies kładzie się na ziemi? Jasny znak ostrzegawczy
Percy — pies, który udusił się własną obrożą
Rzecznik Royal Vista Vets w Colorado udzielił wywiadu "The Sun", w którym tłumaczył, dlaczego psy nie powinny nosić obroży w domu. "Ryzyko uduszenia się psów obrożą w trakcie zabawy jest zagrożeniem, o którym wielu właścicieli po prostu nie wie. Mieliśmy już kilka takich przypadków w klinice" - wyznał mężczyzna. Właściciele Percy'ego udzielili zgody na udostępnienie swojej historii przez rzecznika kliniki ku przestrodze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak doszło do duszenia się przez obrożę? Pies bawił się, tak jak zwykle, kiedy obroża niespodziewanie zahaczyła o niezidentyfikowany obiekt. Pies wpadł w panikę i próbował wydostać się z potrzasku. Zaczął wiercić się i obracać, przez co obroża zacisnęła się na jego szyi jeszcze bardziej, co doprowadziło do omdlenia. Szczęśliwie dla psa, jego właściciel w porę zauważył, że pupil zaczął się dusić i ruszył na ratunek. Opiekunowie natychmiast pojechali do kliniki dla zwierząt, gdzie udzielono psu pomocy.
Dlaczego pies nie powinien nosić obroży w domu?
Percy spędził cały weekend na oddziale intensywnej terapii. Weterynarze dołożyli wszelkich starań, żeby nie doszło do powikłań związanych z niedotlenieniem organizmu. Badania wykazały, że w płucach Percy'ego doszło do niekardiogennego obrzęku płuc, który powstał w skutek przedostania się śliny psa do organu. Szczęśliwie dla wszystkich, po tym traumatycznym wydarzeniu pies ma się dobrze. Miał dużo szczęścia, bowiem, jak wyznał rzecznik, klinika dysponowała nowoczesnym sprzętem. Mężczyzna wraz z opiekunami Percy'ego zaapelował do właścicieli psów o zdejmowanie obroży czworonogom po przyjściu ze spaceru do domu. W ten sposób minimalizujemy ryzyko uduszenia się psa podczas zabawy.
Czytaj także: Widzisz "oko wieloryba" u psa? To jasny sygnał
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl