Widzisz "oko wieloryba" u psa? To jasny sygnał

Niestety, mimo że bardzo byśmy tego chcieli, psy nie potrafią mówić. Dają jednak pozawerbalne sygnały swoim właścicielom. Jednym z nich jest "oko wieloryba". Co tak naprawdę oznacza i czy powinniśmy się martwić? Odpowiadamy.

"Oko wieloryba" u psa
"Oko wieloryba" u psa
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

22.05.2023 | aktual.: 22.05.2023 19:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Obserwując swojego psa, jesteśmy w stanie odczytać nie tylko jego nastrój, ale także pragnienia. Tym razem przyglądamy się tzw. "oku wieloryba", które bardzo często można zauważyć u czworonogów. Niestety wielu z nas mylnie je interpretuje.

Jak odczytać zachowanie psa?

Psy doskonale wiedzą, jak się z nami komunikować. Niezależnie od rasy, wykorzystują inne zmysły, a nawet gesty, by nieco nakierować swoich właścicieli. Tylko od nas zależy, czy odczytamy je prawidłowo.

Nie jest tajemnicą, że merdający ogonek to oznaka szczęścia. Jednak czasami ten sam gest pojawia się w przypadku złości lub strachu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Innym popularnym zachowaniem psa jest odwracanie głowy lub całego ciała od osoby, z którą właśnie ma kontakt. To jasny znak, że nie czuje się dobrze w jej towarzystwie. Właśnie dlatego należy uważnie obserwować swojego pupila, by móc zareagować w niekomfortowej dla niego sytuacji.

"Oko wieloryba" u psa

"Oko wieloryba" to kolejny dość powszechny sygnał od psa. Wyraża się często przechyleniem głowy zwierzęcia na bok oraz wytrzeszczeniu oczu w taki sposób, że właściciel bez trudu może zauważyć jego twardówki.

"Oko wieloryba" u psa
"Oko wieloryba" u psa© Adobe Stock | Nedopekin Yuriy

Niestety zachowanie to zazwyczaj mylone jest ze skruchą lub smutkiem czworonoga. Co ono oznacza w rzeczywistości?

Okazuje się, że pies może tak właśnie okazywać niepokój oraz stres. To może być także jeden z pierwszych znaków zanim zaatakuje, dlatego nie wolno go lekceważyć. W zależności od tego, co wywołało u niego taki stan, warto odpowiednio zareagować. W końcu zależy nam, by nasze czworonogi czuły się przy nas pewnie i bezpiecznie.

Czasami wystarczy także pozwolić psu uspokoić się w samotności. Nie krzyczmy ani nie wpadajmy w panikę. Po prostu dajmy mu przestrzeń do ochłonięcia.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (28)