Wiesław Gołas "okiem" Matyldy Damięckiej. Nowa grafika artystki wzruszyła fanów zmarłego aktora
Wiesław Gołas, legendarny aktor znany z roli w serialu "Czterej pancerni i pies", zmarł 9 września nad ranem. Okolicznościową grafikę przygotowała Matylda Damięcka. - Wyjątkowo zabolało - napisała o jego śmierci.
09.09.2021 15:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Informację o śmierci Wiesława Gołasa potwierdziła 9 września jego córka, Agnieszka. Legendarny aktor zmarł nad ranem. Od dłuższego czasu zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2008 roku przeszedł zawał mięśnia sercowego, w październiku 2020 i wrześniu 2021 roku - udar mózgu. W październiku skończyłby 91 lat.
Wiesław Gołas "okiem" Matyldy Damięckiej
Wiesław Gołas pojawił się na nowej grafice Matyldy Damięckiej. Dzieło artystki wyjątkowo wzruszyło jej obserwatorów na Instagramie i fanów zmarłego aktora. Damięcka narysowała aktora uśmiechniętego, ale, jak podkreśliła we wpisie, jego śmierć ją "wyjątkowo zabolała".
"Szeregowy Czereśniak odmeldował się na wieczną wartę...", "Nieśmiertelny dzięki swoim rolom i naszej pamięci", "Bardzo smutno...", "Jak pięknie te kreski oddają "ten" uśmiech..." - pisali obserwatorzy Matyldy Damięckiej pod postem na Instagramie.
Wiesław Gołas - legenda polskiego kina
Wiesław Gołas zdobył serca polskiej widowni w szczególności kultową rolą Tomka Czereśniaka w serialu "Czterej pancerni i pies". Wystąpił także w filmach, m.in.: "Poszukiwany, poszukiwana", "Żona dla Australijczyka", "Brunet wieczorową porą" czy "Rękopis znaleziony w Saragossie". Był także członkiem Kabaretu Starszych Panów.
Choć w trakcie swojej aktorskiej kariery występował głównie w rolach komediowych, jego życie nie było wypełnione śmiechem. W rozmowie z dziennikiem "Trybuna" w 2005 roku powiedział: "prawdę mówiąc, więcej mam w sobie tragizmu niż komizmu, a raczej komizm tragiczny. Źródeł tego upatruję w okresie okupacji, kiedy siedziałem, jako 13-14 latek z Szarych Szeregów, trzy miesiące w więzieniu w Kielcach, na gestapo, gdzie trzykrotnie mnie badano i cudem się uratowałem".
Rodzinie oraz bliskim Wiesława Gołasa składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.