Wkroczyła na ściankę. O sukience Ostaszewskiej będzie głośno

Wkroczyła na ściankę. O sukience Ostaszewskiej będzie głośno

Maja Ostaszewska na premierze "Teściowie 2"
Maja Ostaszewska na premierze "Teściowie 2"
Źródło zdjęć: © AKPA
13.09.2023 21:34, aktualizacja: 13.09.2023 22:02

Maja Ostaszewska pojawiła się na ściance podczas premiery filmu "Teściowie 2". Aktorka, w bardzo krótkim odstępie czasu, ponownie postawiła na połączenie bieli i czerni, które zdecydowanie jej pasuje. Olśniła wszystkich.

Środowa premiera produkcji "Teściowie 2" przyciągnęła same najgorętsze nazwiska polskiego show-biznesu. Wśród nich Izabela Kuna, Adam Woronowicz, Agnieszka Woźniak-Starak, Magdalena Lamparska, Katarzyna Dąbrowska i Maja Ostaszewska, która jeszcze kilka dni temu przebywała na festiwalu w Wenecji. Znów wybrała to połączenie.

Maja Ostaszewska na premierze "Teściowie 2"

Prosto i z klasą - tak można by w kilku słowach określić stylizację Mai Ostaszewskiej z premiery filmu "Teściowie 2", gdzie pojawiła się w biało-czarnym looku. Przypominamy, że to właśnie te dwa kolory wybrała także podczas wizyty na tegorocznym festiwalu w Wenecji, występując wówczas w przepełnionej klasą sukni projektanta Macieja Zienia.

Tym razem aktorka postawiła jednak na znacznie większą ilość bieli. Jasna sukienka z kwiatowym wzorem o długości 7/8 idealnie podkreśliła jej figurę. Długość, choć dość niebezpieczna, nie sprawiła, że wyglądała na niższą, niż w rzeczywistości. Czarne sandałki na obcasie były tu świetnym wyborem. Podobnie czarna kopertówka.

Maja Ostaszewska na premierze "Teściowie 2"
Maja Ostaszewska na premierze "Teściowie 2"© AKPA | AKPA

Stylizację Ostaszewskiej uzupełniały nie tylko złote kolczyki, ale i elegancki makijaż podkreślający oczy. Brązowe cienie do powiek podbiły barwę tęczówki, a usta w kolorze nude i zaróżowione policzki dodały makijażowi lekkości.

Maja Ostaszewska na premierze "Teściowie 2"
Maja Ostaszewska na premierze "Teściowie 2"© AKPA | AKPA

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Maja Ostaszewska w Wenecji

Wspomniana czarno-biała kreacja od Macieja Zienia nie była jednak jedyną, w jakiej Maja Ostaszewska pojawiła się na tegorocznym czerwonym dywanie w Wenecji. Inną była monochromatyczna, odbiegająca od sukni Zienia kreacja maksi w nieszablonowym odcieniu grafitu, który jest świetną alternatywą dla klasycznej czerni. Mimo śmiałego oraz głębokiego dekoltu, całość została utrzymana w dobrym guście. Ostaszewska była w niej "najlepszą wizytówką" polskiej reprezentacji podczas weneckiego festiwalu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta