Blisko ludziWnuk Kory, Leon Jazon, zrobił wzruszające zdjęcie. Oddał hołd ukochanej babci

Wnuk Kory, Leon Jazon, zrobił wzruszające zdjęcie. Oddał hołd ukochanej babci

Kora była charyzmatyczną wokalistką, która na stałe zapisała się w historii polskiego rocka. Zmarła 28 lipca 2018 roku po pięcioletniej, nierównej walce z chorobą nowotworową. Pamięć o artystce pielęgnują nie tylko jej fani. Wnuk Kory, Leon Jazon, odtworzył jedno z jej kultowych zdjęć.

Kora zmarła 2 lata temu
Kora zmarła 2 lata temu
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Anna Podlaska

16.08.2020 10:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kora Jackowska zmarła wieku 67 lat w swoim domu w Bliżowie na Roztoczu. W ostatniej drodze towarzyszyli jej najbliżsi, synowie, mąż i przyjaciele.

Kora Jackowska zmarła na nowotwór

 O swojej chorobie piosenkarka dowiedziała się w 2013 roku. Artystka zrezygnowała wówczas z życia zawodowego, a jej wygląd fizyczny mocno się zmienił, schudła 10 kilogramów. Nie poinformowała jednak opinii publicznej o swoim problemie. Do choroby przyznała się jakiś czas później, w jednym z wywiadów.

 W trakcie swoich zmagań z nowotworem jajnika Kora dowiedziała się o możliwości przejścia innowacyjnej terapii, która przerosła jej finansowe możliwości. Uruchomiła zbiórkę, która wywołała skrajne emocje wśród fanów. Piosenkarka ostatecznie zaczęła przyjmować lekarstwa, jednak zmarła w wyniku powikłań choroby nowotworowej 28 lipca 2018 roku. Między innymi dzięki jej staraniom zrefundowano lek, który przyniósł jej ulgę i był nadzieją na powrót do zdrowia.

Kora Jackowska. Pamięć o charyzmatycznej piosenkarce

Kora wypromowała takie przeboje jak: "Kocham Cię, kochanie moje", "Cykady na Cykladach", "Szare miraże", "Boskie Buenos", czy "Lucciola". Jej utwory do dziś brzmią na największych polskich scenach. Pamięć po niej będzie wiecznie żywa, w jej piosenkach. Ostatnio wyraz szacunku i tęsknoty za babcią wyraził jej ukochany wnuk, Leon Jazon. Odtworzył jedno z jej kultowych zdjęć.

 Fotografia, którą wybrał, znajduje się w pracowni malarza Edwarda Dwurnika. Leon Jazon pozuje na wzór swojej babci przy jej portrecie. Ma na sobie, podobnie jak Kora, ciemne okulary, w ręku trzyma filiżankę.

Komentarze (28)