Wrzuciła zdjęcie po poprawkach. "Zagrajmy w grę 'Prawda kontra Instagram'"

Karina Irby pokazała typową dla Instagrama fotograficzną sklejkę. Ta przedstawia ją w dwóch wersjach: zupełnie naturalną i po szybkiej metamorfozie za pomocą filtrów. 27-letnia blondynka prosi internautów, by ocenili, jak bardzo się zmieniła. Powód? Ma dość zakłamywania rzeczywistości.

Karina Irby walczy z zakłamywaniem rzeczywistości na Instagramie
Źródło zdjęć: © Instagram.com | Karina Irby
Karolina Błaszkiewicz

O tym, jak kłamliwe jest to, co widzimy na Instagramie, można by napisać książkę. Miałaby pewnie kilkaset stron, bo problem, mimo nagłaśniania, wciąż istnieje. Kobiety po 5 minutach przeglądania tablicy wpadają w czarną rozpacz. Karina, projektantka kostiumów kąpielowych, uznała, że trzeba coś z tym zrobić. A przynajmniej dać ludziom do myślenia. Weszła więc w rolę idealnej dziewczyny z Instagrama, która spędza godziny nad poprawianiem zdjęcia. Nie jest może oryginalna, ale świeże jest jej podejście do sprawy.

Zagrajmy w grę, którą nazwę "Rzeczywistość kontra Instagram" – napisała w porównawczym poście, gdzie pierwsze skrzypce gra ciało jej samej: po ludzku zwyczajnie i perfekcyjne według Instagrama. – Każdego ranka widzę, jak prezentują się 'Insta Dziewczyny'. Nie tylko ja. A potem czytam, że jakaś użytkowniczka chce dorównać ideałowi. Jedna, druga, trzydziesta. Pytają: "Czemu ja nie mogę tak wyglądać?". To proste: nie możesz, bo tego nie ma – pisze Irby.

Na edycję jej zdjęcia złożyły się: Pełne wygładzenie ciała, powiększenie i podniesienie pupy, wciągnięcie brzucha, wyszczuplenie pleców oraz ramion, odchudzenie szyi, pozbycie się blizn i cellulitu plus "zrobienie" piersi. – Czy po tym 'wszystkim' dostrzegacie zagięcie horyzontu? Wiele kobiet poprawiając się do granic możliwości, nie zauważa, że zmienia przestrzeń wokół siebie – dodaje Karina. Jej post zdobył 23 tys. polubień w niecałe 24 godziny. – Nie chcę być "tą złą" i wredną. Jedyne na czym mi zależy to to, byście kochały siebie takimi, jakimi jesteście i przestały porównywać się z tym, co nie istnieje – kwituje.

Zobacz także: Mielcarz o social mediach: "Bardzo mnie to pociąga"

Wybrane dla Ciebie
Nie chcą seksu z żoną. "Nie istnieje jako obiekt seksualny"
Nie chcą seksu z żoną. "Nie istnieje jako obiekt seksualny"
Pokazała się z mężem. Tak wyglądali razem na ściance
Pokazała się z mężem. Tak wyglądali razem na ściance
Wstydziła się swojego wzrostu. Taki u kobiet jest rzadkością
Wstydziła się swojego wzrostu. Taki u kobiet jest rzadkością
Nigdy nie czyść tym nagrobka. Zniszczy marmur i granit
Nigdy nie czyść tym nagrobka. Zniszczy marmur i granit
Rozebrała się dla "Playboya". Po latach wyznała prawdę
Rozebrała się dla "Playboya". Po latach wyznała prawdę
Była żoną Krzysztofa Materny. Po rozwodzie zapadła się pod ziemię
Była żoną Krzysztofa Materny. Po rozwodzie zapadła się pod ziemię
Nie zostawi majątku dzieciom. Dostaną "mniej niż jeden procent"
Nie zostawi majątku dzieciom. Dostaną "mniej niż jeden procent"
Byli parą trzy miesiące. Oto co powiedziała po jego śmierci
Byli parą trzy miesiące. Oto co powiedziała po jego śmierci
25-latka poszła do biura matrymonialnego. Mówi, co usłyszała
25-latka poszła do biura matrymonialnego. Mówi, co usłyszała
Jak pozbyć się rdzy z noży? Sięgnij po popularny napój
Jak pozbyć się rdzy z noży? Sięgnij po popularny napój
Anna Nehrebecka mówi szczerze o Kościele. "Nie chciałabym mylić z wiarą"
Anna Nehrebecka mówi szczerze o Kościele. "Nie chciałabym mylić z wiarą"
Żebrowscy są na Jamajce. "Boimy się o naszą rodzinę"
Żebrowscy są na Jamajce. "Boimy się o naszą rodzinę"