Alternatywa dla bikini. Strój Gardias nie ma sobie równych
Dorota Gardias pojechała na kilka dni do Zakopanego, by zrelaksować się w hotelu z basenem. Okazuje się, że pogodynka nie ogranicza się jedynie do bikini, ale także należy do grona fanek jednoczęściowych kostiumów kąpielowych, których komfort jest nieoceniony.
Dorota Gardias znów zachwyciła fanów
Wiele kobiet, a szczególnie tych, które są zwolenniczkami aktywnego wypoczynku i wodnych atrakcji, zabiera ze sobą na urlop jednoczęściowy kostium kąpielowy. Jest on bowiem gwarantem wygody i komfortu oraz sposobem na uniknięcie wpadki, która jest bardzo prawdopodobna w przypadku bikini.
Co więcej, już dawno minęły czasy, kiedy do wyboru miałyśmy jedynie stroje kąpielowe o sportowym charakterze. Teraz na rynku dostępnych jest mnóstwo kobiecych, modnych fasonów, które przyciągają spojrzenia. Dorota Gardias zdecydowała się na model w odcieniu neonowej zieleni. Trudno go przeoczyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dobroduszna Gardias: "Kiedyś w mojej szafie było ponad 300 par butów. Podzieliłam się"
Dorota Gardias pokazała nagranie z basenu
Dorota Gardias ostatnie dni spędziła w Zakopanem, a konkretnie w hotelu z termami. Pobytem pochwaliła się oczywiście na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 250 tys. osób. Pogodynka na nagraniu z basenu zaprezentowała się w jednoczęściowym kostiumie kąpielowym – czarnym, dodatkowo z przodu pokrytym wściekle zieloną siateczką.
Jednoczęściowy strój kąpielowy jak dobrany przez profesjonalistkę
Klasyczny dekolt w kształcie serca, wyodrębnione miseczki i średniej grubości ramiączka sprawiły, że biust był idealnie podtrzymany. Nic dodać, nic ująć. Widać, że Gardias dobrała strój zarówno do swojej urody, jak i temperamentu. "Piękności", "W tym stroju mega", "Super widoki", "Czas relaksu czasem świętym" - komentują internauci pod postem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
