Spytali ją o powrót "Rodziny zastępczej". "Rozmawialiśmy o tym"

"Rodzina zastępcza" zniknęła z ekranów 16 lat temu, ale wciąż pozostaje w pamięci Polaków. Czy kontynuacja serialu bez Gabrieli Kownackiej, niezapomnianej Ani Kwiatkowskiej, byłaby możliwa? Misheel Jargalsaikhan, serialowa Zosia, ma na ten temat jednoznaczną opinię.

Misheel Jargalsaikhan zachwyciła stylizacją Misheel Jargalsaikhan wyjawiła, czy powrót "Rodziny zastępczej" jest możliwy
Źródło zdjęć: © AKPA

"Rodzina zastępcza" zadebiutowała na antenie Polsatu w 1999 roku. Choć emisja nowych odcinków zakończyła się w 2009 roku, serial wciąż pozostaje obecny w pamięci widzów. W rolach Jacka i Ani Kwiatkowskich, czyli rodziców, wystąpili Piotr Fronczewski i Gabriela Kownacka, a postać cioci Uli stworzyła Maryla Rodowicz.

Produkcja ta nie tylko zyskała status kultowej, ale stała się także trampoliną do wielkiej kariery i sławy dla młodszych aktorów, którzy wcielili się w dzieci Kwiatkowskich. Część z nich pozostała na stałe w polskim show-biznesie, podczas gdy inni wycofali się z życia publicznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joanna Trzepiecińska o roli Alutki. Czy "Rodzina zastępcza" wróci?

Serialowa Zosia spełnia się dziś w innym zawodzie

Misheel Jargalsaikhan, znana z roli Zosi, zdecydowała się na życie z dala od mediów. Choć nie porzuciła całkowicie show-biznesu, biorąc udział w programach jak "Celebrity Splash!" czy "Taniec z Gwiazdami" oraz pojawiając się na wydarzeniach branżowych, na co dzień pracuje w innym zawodzie.

Jargalsaikhan została lekarką medycyny Wschodu i w rozmowie z Shownews.pl zdradziła, że planuje otworzyć własną klinikę. Mimo to, nie zamierza całkowicie rezygnować z kariery w filmie i telewizji – ma w planach współprodukcję międzynarodowego filmu. Jak przyznała, potrzebowała czasu, by zrozumieć, że można połączyć dwie tak różne pasje.

Kontynuacja "Rodziny zastępczej" jest możliwa?

Misheel Jargalsaikhan pozytywnie podchodzi do pomysłu kontynuacji "Rodziny zastępczej", ale zaznacza, że nowy projekt musiałby być naprawdę dobrze przemyślany. Wskazała, że trudno byłoby dorównać kultowej produkcji, szczególnie po śmierci Gabrieli Kownackiej, która była jedną z kluczowych postaci w serialu.

– Już kiedyś rozmawialiśmy o tym między sobą i padały takie pytania wcześniej. I tak jest z takimi produkcjami, które można nazwać kultowymi, że to zawsze jest ryzyko. Jest duża szansa, że to nie będzie to samo, a tu nie będzie tak samo. Nie ma już z nami naszej Gabrysi Kownackiej kochanej. To na pewno nie byłoby to samo. Musiałoby być jakiś nowy format – powiedziała Jargalsaikhan w rozmowie z Shownews.pl.

– Bardzo uważanie wysłuchałabym pomysłu, porozmawiała bardzo szczerze z całą ekipą i produkcją. I wydaje mi się, teraz tak czuję, że bym się zgodziła. Ale musiałby to być fajnie przemyślane – dodała Jargalsaikhan.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP
Wybrane dla Ciebie
Jajecznica po japońsku podbija sieć. Kilka składników zmienia wszystko
Jajecznica po japońsku podbija sieć. Kilka składników zmienia wszystko
Reklamówka wisi w klasie. To, co wrzucają do niej dzieci, wyciska łzy
Reklamówka wisi w klasie. To, co wrzucają do niej dzieci, wyciska łzy
Do takiego domu seniora chciałby trafić. W Polsce ich nie ma
Do takiego domu seniora chciałby trafić. W Polsce ich nie ma
Nagminny błąd. To dlatego wędlina psuje się po dwóch dniach
Nagminny błąd. To dlatego wędlina psuje się po dwóch dniach
Jerzy Zelnik żałuje jednej rzeczy. "Aborcji dokonałem jako człowiek niewierzący"
Jerzy Zelnik żałuje jednej rzeczy. "Aborcji dokonałem jako człowiek niewierzący"
Siedem miliarderek z polskimi korzeniami. Wiadomo, jak dorobiły się fortun
Siedem miliarderek z polskimi korzeniami. Wiadomo, jak dorobiły się fortun
Na scenie poczuła, że coś jej "pęka w ustach". Wyjawiła, co się stało
Na scenie poczuła, że coś jej "pęka w ustach". Wyjawiła, co się stało
Adwokatka obejrzała "Dom dobry". "To nie fikcja, ale codzienność tysięcy kobiet"
Adwokatka obejrzała "Dom dobry". "To nie fikcja, ale codzienność tysięcy kobiet"
Rozgnieć tabletkę i wsyp do muszli. Rano będzie lśnić jak nowa
Rozgnieć tabletkę i wsyp do muszli. Rano będzie lśnić jak nowa
Kendra Wilkinson była "króliczkiem Playboya". Tak wygląda dziś
Kendra Wilkinson była "króliczkiem Playboya". Tak wygląda dziś
Nietypowe imię zyskuje na popularności. Mało kto zna jego znaczenie
Nietypowe imię zyskuje na popularności. Mało kto zna jego znaczenie
Widzisz taki gest? Nie lekceważ. Od razu zadzwoń na policję
Widzisz taki gest? Nie lekceważ. Od razu zadzwoń na policję