Wyglądał jak prehistoryczna istota. Po strzyżeniu jest nie do poznania
Simon to pies, który został znaleziony przez wolontariuszy w Kansas City w MIssouri. Na pierwszy rzut oka zwierzę przypominało istotę z obcej planety. Jego brudna i skołtuniona sierść sprawiała, że wyglądał, jakby miał sześć łap. Po strzyżeniu i odpowiedniej opiece czworonóg jest nie do poznania.
12.02.2024 | aktual.: 12.02.2024 17:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Simon trafił do amerykańskiego schroniska w opłakanym stanie. Ze względu na ogromną ilość kołtunów i brudnego futra około 11-letni pies miał utrudnione chodzenie. Oprócz tego pupil miał problem z regulacją temperatury ciała, a na dodatek wyglądał, jakby posiadał sześć łap.
Aby uratować bezdomnego psa, konieczne było pozbycie się znacznej części sierści za pomocą specjalnych golarek. Cały proces zajął ponad 2 godziny, ale efekty były widoczne gołym okiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Był jednym wielkim kołtunem
Po usunięciu kołtunów czworonóg został wykąpany, a następnie trafił do szpitala, gdzie podano mu odpowiednie leki i kroplówki, które pozwoliły mu dojść do siebie. Jego niezwykłą historię śledziły w sieci tysiące użytkowników, a nagranie z Simonem obejrzano już 24 mln razy.
Okazało się, że Simon jest niewielkim beżowo-białym psem, który jest niezwykle ciekawy świata. Przez pierwsze tygodnie po usunięciu sierści, czworonóg na nowo uczył się chodzić. Do tej pory zaklejone futro utrudniało mu poruszanie się, jednak Simon szybko doszedł do siebie.
Simon doczekał się nowego domu
Kiedy Simon był gotowy do adopcji, w ośrodku pojawiło się małżeństwo, które natychmiast zakochało się w czworonogu. 11-letni pies odwzajemnił uczucie, pozwalając na głaskanie się po grzbiecie i za uszami. Jego dotychczasowe opiekunki ze schroniska nie mogły wyjść z podziwu, jak szczęśliwy stał się Simon.
- Patrzcie na jego ogon, wcześniej nigdy nie był tak zadowolony - słyszymy na udostępnionym na Facebooku nagraniu.
Pod postem w mediach społecznościowych ludzie nie zastanawiali się, dlaczego ktoś dopuścił się takiego zaniedbania psa. "Cóż za niesamowita przemiana, po prostu nie mogę sobie wyobrazić, dlaczego był tak źle traktowany. Jest cudowny i taki kochany", "Biedny piesek, tyle przeszedł", "Jak dobrze, że znalazł nową, kochającą rodzinę" - czytamy.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
