"Niebezpieczny dla PiS". Ekspertka o największym "orężu" Hołowni

Obrady Sejmu nowej kadencji cieszą się ogromną popularnością m.in. ze względu na marszałka Szymona Hołownię, który ze stoickim spokojem i poczuciem humoru reaguje na różne zachowania posłów. Jego postawę skomentowała ekspertka od śmiechu.

"Niebezpieczny dla PiS". Ekspertka o największym "orężu" HołowniSzymon Hołownia często z humorem odpowiada politykom PiS
Źródło zdjęć: © AKPA
176

Posiedzenia Sejmu X kadencji zdecydowanie różnią się od tego, do czego byliśmy przyzwyczajeni przez ostatnie lata. Spora w tym zasługa nowego marszałka, którym został były prezenter Szymon Hołownia. Jego dyskusje z posłami i często trafne riposty szybko stają się wiralami, a obrady niższej izby polskiego parlamentu zaczęły być określane jako "Sejmflix".

Rosnącą popularność Hołowni, wynikającą m.in. z jego poczucia humoru, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" oceniła dr Maria Kmita, ekspertka, która prowadzi wykłady dotyczące rozładowywania napięcia śmiechem. Już na wstępie podkreślono, że marszałek, z racji tego, że jest przeciwieństwem "nadęcia i powagi", może być "niebezpieczny dla PiS".

Najważniejsze oręże Hołowni

Ekspertka została zapytana o to, czy dystans i żarty Szymona Hołowni mogą złagodzić napięcie, jakie jest widoczne pomiędzy PiS i Zjednoczoną Prawicą a przedstawicielami innych ugrupowań. Przyznała, że nowy marszałek niewątpliwie wprowadził do Sejmu humor, który "redukuje napięcie, zmiękcza, kamufluje krytykę, podkreśla i potępia pewne zachowania".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sejm, jakiego dawno nie było. Te momenty przejdą do historii

- Humor ma wielką moc rozładowywania napięcia i konfliktów, czasem najpoważniejsza, najbardziej nadęta atmosfera pęka przez żart, jest to rodzaj łapania równowagi. Dlatego w miejscu pracy humor może być bardzo pożytecznym narzędziem - podkreśliła.

Jej zdaniem, pozwala to na złapanie perspektywy i stworzenie dystansu od męczących podziałów politycznych.

- Najważniejszym orężem Hołowni jest to, że potrafi przyjąć ataki pod swoim adresem z humorem. Świetnym przykładem jest moment, w którym Hołownia powiedział do Suskiego, że może go dowolnie obrażać czy że nie może się doczekać kolejnych obelg - podkreśla dr Kmita.

Jak tłumaczy, humor może uratować przed poniżeniem i wytrącić przeciwnika z równowagi.

- Humor ratuje nas przed obelgą, przed poniżeniem, pomaga wyjść z twarzą z różnych trudnych sytuacjach. Wytrąca też przeciwnika z równowagi, bo ktoś bardzo poważny, kurczowo trzymający się swoich argumentów, ograniczony swoją jedynie słuszną wizją świata, nie spodziewa się żartu lub nie potrafi go znieść - wyjaśnia.

Pytana o oburzone głosy pod adresem Hołowni przyznała, że jego popularność wynika m.in. z tego, że obecnie "autentyczność jest ważniejsza niż autorytet".

- On wykonuje swoją pracę, ale w swój własny sposób. Poczucie humoru nie wpływa więc negatywnie na obowiązki. Może budować pozytywny wizerunek i relacje, wyrównywać stare hierarchiczne podziały - zauważa.

Wymowne słowa o Jarosławie Kaczyńskim

Ekspertka podkreśliła też, że humor jest subiektywny, a każdego mogą śmieszyć inne żarty. - Każdy też ma swoje własne granice, dla niektórych pewne "świętości" są absolutnym tabu. Im więcej takich "świętości", tym mniej tematów do żartów lub ograniczony typ żartów - wspomniała.

Pytana z kolei o poczucie humoru Jarosława Kaczyńskiego, który twierdził, że żartował np. gdy mówił o kobietach "dających w szyję", dr Kmita stwierdziła, że istnieje różnica pomiędzy żartem a złośliwością.

- Oczywiście możliwe, że w pewnych kręgach coś, co jest złośliwością, śmieszy. Chodzi też o reputację. Jeśli ktoś nigdy nie żartuje publicznie, a potem mówi, że żartował, no to raczej trudno mu uwierzyć - stwierdziła.

Dr Kmita oceniła też, jacy politycy śmieszą ludzi najbardziej. - Śmieszą nas zbyt poważni i nadęci politycy (chcący być uważani za ważnych), którzy łatwo się obrażają i mają bardzo wąskie pole widzenia, są zagorzali w pewnych sprawach. Memiczność pewnych postaci jest wspomagana też przez jakieś charakterystyczne cechy, zajęcia czy przedmioty lub zwierzęta. Kot Kaczyńskiego jako jego atrybut jest świetnym przykładem.

Ekspertka zauważyła, że np. Donald Tusk umie się z siebie śmiać: - Jest ogólnie bardziej pozytywny i otwarty, więc trudniej z niego pocisnąć. Poza tym ma zwykłe życie i zachowuje się bardziej jak swój chłop niż ktoś ważny, wielki. Do tego nie daje się łatwo sprowokować, reaguje spokojniej.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wypełnij naszą ankietę dotyczącą Walentynek TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Rodzice partnerki przygotowali test. "Na tym ostatnim Szymon poległ"
Rodzice partnerki przygotowali test. "Na tym ostatnim Szymon poległ"
Skrytykowała jury programu. Miszczak postawił sprawę jasno
Skrytykowała jury programu. Miszczak postawił sprawę jasno
Justyna Steczkowska pokazała efekty zniewalającej sesji. "Nasza bogini"
Justyna Steczkowska pokazała efekty zniewalającej sesji. "Nasza bogini"
Budzisz się o 2-3 w nocy? Organizm wysyła ważny sygnał
Budzisz się o 2-3 w nocy? Organizm wysyła ważny sygnał
Wiedziała, że mąż był gejem. Skomentowała to, gdy odszedł
Wiedziała, że mąż był gejem. Skomentowała to, gdy odszedł
Naturalny wróg ćmy bukszpanowej. Wszystkie padną od razu
Naturalny wróg ćmy bukszpanowej. Wszystkie padną od razu
Nawet 30 cm dziennie. Kto posadzi, ten prosi się o kłopoty
Nawet 30 cm dziennie. Kto posadzi, ten prosi się o kłopoty
Wrzuć pod ogórki. W sezonie nie nadążysz ze zbieraniem
Wrzuć pod ogórki. W sezonie nie nadążysz ze zbieraniem
Nasyp 5 łyżek na metr kwadratowy. Gleba będzie niczym czarnoziem
Nasyp 5 łyżek na metr kwadratowy. Gleba będzie niczym czarnoziem
Przetrwają każdą suszę. Ostatni dzwonek żeby zasiać
Przetrwają każdą suszę. Ostatni dzwonek żeby zasiać
Pies drapie się po uchu? W ten sposób wysyła komunikat
Pies drapie się po uchu? W ten sposób wysyła komunikat
W składzie zmielone pazury i kości. Polacy jedzą na potęgę
W składzie zmielone pazury i kości. Polacy jedzą na potęgę