Przyłapani zapłacą nawet 5000 zł. Na działce to już nielegalne
28.09.2024 15:16, aktual.: 28.09.2024 15:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Palenie liści i gałęzi na działce to przeszłość. Za nieprzestrzeganie nowych przepisów grożą wysokie kary. Co w takim razie mają zrobić działkowcy z naturalnymi odpadami? Przepisy mówią jasno.
Jeszcze kilka lat temu widok unoszącego się dymu z ogrodów i działek był codziennością w polskich miastach i wsiach, szczególnie jesienią. Palenie liści i gałęzi wydawało się najprostszą metodą na pozbycie się zbędnych odpadów. Obecnie takie działania są nielegalne.
Zakaz palenia liści – co mówi prawo?
Obowiązujące przepisy jasno wskazują, że spalanie liści, gałęzi i innych odpadów roślinnych na terenie własnej działki jest zakazane. Zakaz ten wynika przede wszystkim z zapisów Ustawy o odpadach, która zabrania przetwarzania odpadów poza specjalistycznymi instalacjami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- art. 30 który zakazuje przetwarzania (w tym spalania) odpadów poza instalacjami i urządzeniami do tego przeznaczonymi; jednocześnie zwalnia on z tego zakazu osoby fizyczne prowadzące kompostowanie na potrzeby własne.
Do niedawna pewną furtkę stanowił zapis, który dopuszczał spalanie pozostałości roślinnych, jeśli nie były one objęte obowiązkiem selektywnej zbiórki. Jednak wraz z wprowadzeniem powszechnego obowiązku segregacji odpadów, ten wyjątek przestał obowiązywać.
Kary za nieprzestrzeganie przepisów
Osoby, które mimo obowiązujących przepisów decydują się na spalanie liści czy gałęzi, muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami prawnymi. Za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości do 500 zł, a jeśli sprawa trafi do sądu, grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł.
Dodatkowo, artykuł 144 Kodeksu cywilnego nakazuje powstrzymanie się od działań, które mogą zakłócać korzystanie z nieruchomości sąsiednich. Dym unoszący się nad działką z pewnością może stanowić naruszenie tego przepisu, co otwiera sąsiadom drogę do dochodzenia swoich praw na drodze cywilnej.
Zobacz także
A co z działkami ROD?
Działkowcy zrzeszeni w Rodzinnych Ogrodach Działkowych (ROD) również podlegają tym samym przepisom co właściciele prywatnych posesji. Polski Związek Działkowców (PZD) wyraźnie wskazuje, że kompostowanie odpadów roślinnych jest obowiązkiem każdego działkowca. Zarządy ROD powinny zadbać, by wszystkie działki były wyposażone w odpowiednie kompostowniki.
Dla odpadów niepodlegających kompostowaniu, jak np. grube gałęzie czy duże ilości liści, działkowcy powinni korzystać z pojemników na odpady zielone, które są regularnie odbierane.