Wyszła bez stanika. Przechodnie dosadnie to skomentowali
Summer postanowiła odgryźć się kobiecie, od której usłyszała komentarz dotyczący jej biustu. Choć najpierw chciała puścić sprawę płazem, nie utrzymała emocji na wodzy. "To naprawdę mocne" - komentują internauci.
Biustonosz dla wielu stanowi ważną część garderoby, dodaje seksapilu, modeluje piersi i zapewnia im odpowiednie wsparcie. Nie należy jednak do najwygodniejszych rzeczy, jakie możemy na siebie założyć. Dlatego wiele kobiet rezygnuje ze stanika i postanawia dać biustowi odetchnąć. Problem w tym, że nie każdy to rozumie.
Zareagowali na to, że nie ma stanika
Internautka o imieniu Summer szła do domu z przystanku autobusowego. Po drodze spotkała małżeństwo w średnim wieku. - Kobieta po czterdziestce i jej mąż, jak przypuszczam, po prostu stali na drodze - zaczęła swoją opowieść.
- Kiedy przechodziłam obok nich, kobieta rzuciła: - Och, patrz, kolejna bez stanika. Mąż powiedział wtedy coś niemiłego - relacjonuje.
Dziewczyna najpierw ich zignorowała, ale potem stwierdziła, że nie puści tego płazem. - 'Zamknij się!' - krzyknęłam i poszłam dalej jak gdyby nigdy nic. - Gdy mężczyzna zaczął coś do mnie krzyczeć, tylko ziewnęłam, aby pokazać, jak bardzo go ignoruję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To naprawdę mocne" - skomentowała jedna z internautek. Niektórzy byli zdania, że ignorancja to największa broń w walce z nieprzyjemnymi docinkami na ulicy.
Czytaj także: Zalepiła piersi taśmą. "Koniec dyktatury stanika"
Nie noszą staników. Nowy trend wśród młodych dziewczyn
Od pewnego czasu coraz więcej kobiet mówi o tym, że zrezygnowały z noszenia górnej części bielizny. Co sądzi o tym fizjoterapeutka? Gosia Włodarczyk w rozmowie z Wirtualną Polską podkreśliła, że zdecydowanie lepsze dla kobiet jest niezakładanie stanika, niż zakładanie źle dobranej części bielizny. Nieprawidłowo dopasowany biustonosz może nieść ze sobą poważne konsekwencje.
- Ramiączka od biustonosza wbijające się w ramiona mogą uszkodzić tkankę, ograniczyć przepływ krwi i limfy. To może powodować bóle. Źle dobrana miseczka sprawia, że fiszbina wbija się w tkankę piersi, co jest niebezpieczne. Sama miska powinna obejmować całą pierś, a nie przecinać ją na dwie połówki. Z kolei stanik za luźny w obwodzie, nie będzie spełniał swojej roli podtrzymującej - podkreśliła specjalistka.
W tym samym wywiadzie fizjoterapeutka dodała, że nienoszenie górnej części bielizny to indywidualna sprawa każdej kobiety. Dużo też zależy od rozmiaru naszych piersi. Dla przykładu ekspertka podkreśla, że dla właścicielek większych rozmiarów nienoszenie stanika może się skończyć uporczywymi bólami pleców.
Czytaj także: Urbańska w wyciętym topie. Mało kto by się odważył
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!