Laura Samojłowicz zrezygnowała ze stanika. Trend ma swoje uzasadnienie
Laura Samojłowicz pojawiła się na jednym z eventów w barwnej stylizacji. Na fotografiach z wydarzenia można zauważyć, że aktorka nie założyła górnej części bielizny. Coraz więcej kobiet rezygnuje z noszenia staników - w ostatnich sezonach jest to wręcz rodzaj trendu. Głos w sprawie zabrała fizjoterapeutka.
24.05.2023 | aktual.: 24.05.2023 19:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od pewnego czasu coraz więcej kobiet mówi o tym, że zrezygnowały z noszenia górnej części bielizny. Z tym faktem nie ukrywa się wiele gwiazd. Niedawno na jednej z branżowych imprez pojawiła się Laura Samojłowicz, która również podpisała się pod tą tendencją, wybierając obcisły top na ramiączkach, pod który również nie założyła stanika.
Laura Samojłowicz w kolorowej letniej stylizacji bez stanika
Na wspomniany event Laura Samojłowicz wybrała czarną satynowaną spódnicę mini, obcisły zielony top na ramiączkach oraz kolorową narzutkę w paski. Stylizacja aktorki wprowadziła nas w iście wakacyjny nastrój.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do całości celebrytka dobrała okulary przeciwsłoneczne o modnym kształcie i w niebieskich oprawkach, a także czarne czółenka na niewielkim obcasie.
Uwagę zwraca też delikatny rozświetlony makijaż, który sprawia, że gwiazda wyglądała bardzo świeżo. Nie trudno też nie zauważyć, że Samojłowicz zrezygnowała tego dnia ze stanika. Okazuje się, że ten trend ma swoje uzasadnienie.
Noszenie stanika nie jest zdrowe? Głos zabrała fizjoterapeutka
Fizjoterapeutka w rozmowie z Wirtualną Polską podkreśliła, że zdecydowanie lepsze dla kobiet jest niezakładanie stanika, niż zakładanie źle dobranej części bielizny. Nieprawidłowo dopasowany biustonosz może nieść ze sobą poważne konsekwencje.
- Ramiączka od biustonosza wbijające się w ramiona mogą uszkodzić tkankę, ograniczyć przepływ krwi i limfy. To może powodować bóle. Źle dobrana miseczka sprawia, że fiszbina wbija się w tkankę piersi, co jest niebezpieczne. Sama miska powinna obejmować całą pierś, a nie przecinać ją na dwie połówki. Z kolei stanik za luźny w obwodzie, nie będzie spełniał swojej roli podtrzymującej - podkreśliła specjalistka Gosia Włodarczyk.
W tym samym wywiadzie fizjoterapeutka dodała, że nienoszenie górnej części bielizny to indywidualna sprawa każdej kobiety. Dużo też zależy od rozmiaru naszych piersi. Dla przykładu ekspertka podkreśla, że dla właścicielek większych rozmiarów nienoszenie stanika może się skończyć uporczywymi bólami pleców.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
