Wyznania ludzi na łożu śmierci. Pielęgniarka przytacza szokujące słowa
Moment tuż przed śmiercią jest chwilą, gdy wiele osób chce wyrzucić z siebie myśli, które ich dręczyły przez lata. Amerykańska pielęgniarka podzieliła się z internautami, niektórymi historiami.
Wyznania niektórych osób mogą przerazić 
Wiele osób dopiero na łożu śmierci zaczyna dostrzegać swoje życiowe błędy i żałować swoich czynów. Zazwyczaj jest już za późno, żeby naprawić wyrządzone krzywdy, ale niekiedy umierającemu człowiekowi pomaga samo wyjawienie głęboko skrywanych sekretów.
Użytkowniczka TikToka publikująca pod nickiem @graysymmetrical, pracuje jako pielęgniarka i często jest ostatnią osobą, z którą chory, umierający człowiek ma kontakt. Kobieta postanowiła opowiedzieć internautom, jakie historie usłyszała.
Niektóre z nich naprawdę mogę przerazić. Jedna z osób wyznała, że zabiła sąsiada w wyniku kłótni o płot, ktoś inny powiedział, że od lat podejrzewa swojego wujka o porwanie, ponieważ znalazł w śmieciach sweter zaginionej dziewczyny.
Historie wywołujące dreszcze
Pielęgniarka zapewnia, że na długo zapamięta mężczyznę, która wyznał, że podpalił swoją dziewczynę i ten widok sprawił mu przyjemność. Usłyszała również wyznanie innego mężczyzny, który wyjawił, że odsiaduje wyrok za swoją partnerkę, która zabiła jego kochankę.
TikTokerka trafiła również na kobietę, która przez 20 lat pracowała jako fryzjerka i zabiera do domu ścięte włosy klientów, aby później móc robić z nich na drutach pledy.
Pielęgniarka nie ukrywa, że nie chce wysłuchiwać takich historii, bo zauważyła, że później ciężko jest jej wyrzucić z głowy szokujące wyznania. Podzielenie się nimi na TikToku sprawia, że czuje się trochę lepiej.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
