Wyzwanie dla zdrowej cery: dwa dni w tygodniu bez makijażu
Baza pod makijaż, fluid, korektor, puder, bronzer... Ilość kosmetyków nakładanych na twarz każdego dnia można by mnożyć. Z jednej strony ukrywamy niedoskonałości cery, z drugiej zatykamy pory i ograniczamy czas, w trakcie którego skóra mogłaby zregenerować się i pooddychać. A wystarczyłby 2-dniowy detoks dla skóry.
Baza pod makijaż, fluid, korektor, puder, bronzer... Ilość kosmetyków nakładanych na twarz każdego dnia można by mnożyć. Z jednej strony ukrywamy niedoskonałości cery, z drugiej zatykamy pory i ograniczamy czas, w trakcie którego skóra mogłaby zregenerować się i pooddychać. A wystarczyłby 2-dniowy detoks dla skóry raz w tygodniu.
Dermatolodzy nie pozostawiają żadnej wątpliwości - codzienne noszenie makijażu przyspiesza starzenie się skóry. Równie fatalny jest niedokładny demakijaż albo pomijanie go. Jednym z lekarzy, który propaguje nawyk niemalowania się przez kobiety jest Dr Esho, założyciel brytyjskiej kliniki Le Beau Ideal.
- Wiadomo, że niektóre panie nie mogą sobie pozwolić na rezygnację z makijażu nawet na dwa dni w tygodniu - tłumaczy Esho. - Tyle wystarczyłoby, aby skóra w przeciągu miesiąca po prostu odżyła, stała się bardziej promienna". Specjalista tłumaczy, że bez względu na grubość tzw. "tapety", każdego dnia przed pójściem spać należy zmyć kosmetyki z twarzy, następnie użyć toniku oraz kremu nawilżającego.
Zamiast wydawać pieniądze na kolejny super krem, zafunduj swojej skórze detoks od chemii. Najłatwiej "wyzwanie" podjąć w trakcie weekendu, kiedy nie musimy uczestniczyć w biznesowych spotkaniach i należy nam się odrobina dbałości o urodę. Rano umyj twarz, przemyj tonikiem i nałóż krem do twarzy z filtrem UV. I to wszystko... Wieczorem ponownie oczyść cerę (brak makijażu nie oznacza, że skóra się nie brudzi!), możesz nałożyć także maskę odżywczą czy olejek pielęgnacyjny.
Na początku możesz czuć się dziwnie, zwłaszcza jeśli zawsze pokazujesz się z make upem. Ale jeśli założysz duże kolorowe kolczyki i posmarujesz usta błyszczykiem, nikt nawet nie zwróci uwagi na brak "tapety" na twojej twarzy. Za każdym razem będzie ci łatwiej i szybko możesz dojść do wniosku, że warto ograniczyć ilość produktów do malowania i postawić na modny w tym sezonie makijaż "no make up". W ten sposób zaoszczędzasz pieniądze i czas poświęcany na misterne upiększanie się.
Kolejnym krokiem w traktowaniu skóry z należytą dbałością, jest używanie w 100 proc. naturalnych kosmetyków wielofunkcyjnych, takich jak olej kokosowy, masło shea czy olejki eteryczne. Gisele Bundchen, Miranda Kerr czy Karlie Kloss - śliczne super modelki z okładek magazynów często rezygnują z makijażu i stosują ekologiczne produkty. Zresztą, ich starsze koleżanki, takie jak Cameron Diaz, Jennifer Aniston czy Kim Kardashian - pomimo że są często fotografowane - chodzą bez makijażu na zakupy czy na spacer z dziećmi.
Warto spróbować. Efekty są niekiedy lepsze niż specjalistyczne zabiegi kosmetyczne.
(mtr), WP Kobieta