Wzruszające nagranie z Buczy. Pies odnalazł swojego właściciela

Na ostatnie nagrania z Buczy, które obiegły światowe media, trudno było patrzeć. Rosyjscy żołnierze, przed wycofaniem się z tej miejscowości z okolic Kijowa, dokonali prawdziwej masakry ludności cywilnej. Lecz jedno wideo z tego miasta napawa nadzieją na lepszą przyszłość. To wzruszająca scena, na której pies odnajduje swojego właściciela.

Wzruszające nagranie z Buczy. Pies odnalazł swojego właścicielaWzruszające nagranie z Buczy psa i właściciela
Źródło zdjęć: © Twitter

Niedawno światowe media obiegły informacje dotyczące masakry dokonanej na ludności cywilnej w miejscowości Bucza pod Kijowem, które zostały opatrzone dramatycznymi zdjęciami i nagraniami zwłok leżących na ulicach. Ukraińscy żołnierze weszli tam trzy dni po wycofaniu się wojsk rosyjskich i odkryli tę tragedię. Mer miasta Anatolij Fedoruk mówił wtedy o 300 ofiarach wśród mieszkańców. Większość z nich zginęła od strzałów w głowę. Niektórzy mieli związane ręce. 

Nagranie z Buczy ściska za serce

Bucza stała się swego rodzaju symbolem bestialskiego zachowania rosyjskich żołnierzy, a dramat tamtejszych mieszkańców nagłaśniali za pośrednictwem mediów społecznościowych internauci z różnych zakątków świata. Jednak teraz do sieci trafiło nagranie, które w obliczu tych tragicznych wydarzeń napawa choć trochę optymizmem. Wzruszające wideo zostało opublikowane na Twitterze na profilu Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji przy Ministerstwie Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy. 

Na nagraniu z Buczy widać psa w typie husky, który na początku powoli, a potem coraz szybciej biegnie, by spotkać się na nowo ze swoim właścicielem.

"Zaginiony pies wreszcie spotyka swojego właściciela w Buczy po tygodniach od zajęcia miasta przez Rosjan" – czytamy w opisie przy nagraniu. Dalsza jego część ukazuje radosne spotkanie. Zadowolony pupil skacze na swojego pana, który czule go wita. 

Zwierzęta też cierpią przez wojnę

Warto pamiętać, że cichymi ofiarami wojny w Ukrainie są właśnie zwierzęta. Niektóre wraz ze swoimi właścicielami ewakuowali się poza granice kraju, lecz inne zostały pozostawione same sobie. Pamiętają o nich organizacje działające na rzecz zwierząt, codziennie, starając się organizować dla nich transporty i bezpieczne domy. 

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Relacja z ulic Kijowa. "Wielu odchodzi, ale są też tacy, którzy chcą pozostać"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Ostrożnie z tą rośliną. Może stanowić zagrożenie dla ogrodu
Ostrożnie z tą rośliną. Może stanowić zagrożenie dla ogrodu
Wrzuć to do dołka. Ogórki urosną jak szalone
Wrzuć to do dołka. Ogórki urosną jak szalone
Nasyp 5 łyżek na metr kwadratowy. Gleba będzie niczym czarnoziem
Nasyp 5 łyżek na metr kwadratowy. Gleba będzie niczym czarnoziem
Przetrwają każdą suszę. Ostatni dzwonek żeby zasiać
Przetrwają każdą suszę. Ostatni dzwonek żeby zasiać
Pies drapie się po uchu? W ten sposób wysyła komunikat
Pies drapie się po uchu? W ten sposób wysyła komunikat
W składzie zmielone pazury i kości. Polacy jedzą na potęgę
W składzie zmielone pazury i kości. Polacy jedzą na potęgę
Wlej do doniczki. Nowe liście wręcz wystrzelą
Wlej do doniczki. Nowe liście wręcz wystrzelą
Używasz tego programu prania? "Pochłania" najwięcej prądu i wody
Używasz tego programu prania? "Pochłania" najwięcej prądu i wody
Postaw na balkonie. Dla komarów nie ma gorszego zapachu
Postaw na balkonie. Dla komarów nie ma gorszego zapachu
Rośnie nawet metr na rok. Posadź zamiast tui
Rośnie nawet metr na rok. Posadź zamiast tui
Oto co dziś robi Karina z "Chłopaków". Ujawniła, gdzie pracuje
Oto co dziś robi Karina z "Chłopaków". Ujawniła, gdzie pracuje
Walczyła o życie w szpitalu. Mówi, jak czuje się teraz
Walczyła o życie w szpitalu. Mówi, jak czuje się teraz