Z oprawcą podczas kwarantanny. Urszula Nowakowska mówi o przemocy wobec kobiet
Podczas epidemii koronawirusa Centrum Praw Kobiet ma więcej telefonów od pań, które zmagają się z przemocą domową. Kobiety zgłaszają się z różnymi sytuacjami. Zdarzają się też takie, że policja odmawia przyjazdu na interwencję. Co zrobić w takiej sytuacji? Jak mówi w programie specjalnym Wirtualnej Polski Urszula Nowakowska, rozwiązanie znalazła brytyjska policja: ofiary dzwonią, wybierając w telefonie specjalny kod, nawet jeśli nie mogą rozmawiać z obawy przed oprawcą. Problemem jest też sam dostęp do telefonu. Prezeska Fundacji Centrum Praw Kobiet podkreśla, że polska policja teraz powinna wykazywać większą wrażliwość na problemy kobiet, które podczas kwarantanny są zamknięte z oprawcami w mieszkaniach, niekiedy bardzo małych.
otrzymujecie już państwo takie syg… Rozwiń
Transkrypcja: