Zainspiruj się: strój do biura prosto z filmu

Strój do biura nie musi być nudny - chodzi w nim przede wszystkim o zachowanie pewnych standardów. Nie muszą one jednak zabić całej twojej inwencji. Masz ochotę na odrobinę koloru? Do stonowanej spódnicy dobierz soczystą marynarkę, niczym seksowna prawnik Agata Przybysz z serialu "Prawo Agaty". Ołówkowa szara sukienka już ci się znudziła? Uzupełnij ją kolorowymi szpilkami jak Claire Underwood. Sposobów na urozmaicenie biurowej garderoby jest wiele. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać inspiracji. A one wołają do nas prosto z... ekranu telewizora!

Przezabawna komedia o sekretarce, która nieobecność swojej szefowej wykorzystuje do robienia własnej kariery. Styl genialnej Mellanie Griffith wcielającej się w postać szalonej Tess McGill to kwintesencja lat osiemdziesiątych.

Rudowłosa Tess początkowo chodzi do pracy w bluzkach z bufiastymi ramionami, w szerokich pasach podkreślających jej talię, w rzucającej się w oczy bogatej biżuterii oraz w przedziwnej fryzurze - postrzępione u góry i długie u dołu włosy - kojarzącej się wyłącznie z tamtym okresem.

Rozwój fabuły idzie w parze z metamorfozą głównej bohaterki - kobieta stara się naśladować szefową, co jest powodem ewolucji jej stylu. Bufki zostają zastąpione sztywnymi marynarkami w klasycznych kolorach. Tess rezygnuje z dużych kolczyków i naszyjników na rzecz oryginalnych okularów w czerwonych oprawkach, które dodają odrobinę nonszalancji zachowawczym strojom. W krótszych włosach i delikatniejszym makijażu bohaterka wygląda elegancko.

Od momentu, kiedy poznajemy Mirandę Priestly - redaktor naczelną magazynu "Runway" - wiemy, że mamy do czynienia z szefową - zadbana, piękna, z perfekcyjnie ułożoną fryzurą i doskonale dobraną stylizacją.

Ołówkowe spódnice, idealnie skrojone marynarki uwydatniające talię czy koszule odsłaniające kuszący dekolt - wszystko w stroju Mirandy pokazuje, jaką jest kobietą - pewną siebie, stanowczą i silną.

Bohaterka nigdy nie rezygnuje ze szpilek, stój uzupełnia złotą biżuterią, a usta maluje czerwoną szminką. Miranda nie boi się lśniących cekinów, nietypowych faktur czy głębokich kolorów. Jeśli pracujesz w branży modowej, koniecznie zajrzyj do szafy redaktor Priestly.

Agata Przybysz udowadnia, że poważne panie prawnik nie muszą nosić źle dopasowanych spódnic, luźnych bluzek i niemodnych okularów. Wręcz przeciwnie! Kolorowa marynarka, ołówkowa spódnica podkreślająca smukłą sylwetkę lub dopasowane cygaretki i wysokie szpilki - tak może ubierać się współczesna prawniczka.

Bohaterka stawia na klasykę, ale tę klasykę ze smakiem i odrobiną "pazura". Nie boi się eksperymentować - Przybysz zwykłą niebieską koszulę i eleganckie spodnie w kant potrafi urozmaicić np. szelkami, które dodają jej chłopięcego uroku.

Prawnik też może pozwolić sobie na odrobinę luzu w kancelarii, dlatego Agata zamienia sukienki i spódnice na wygodne dopasowane dżinsy i trampki, które przełamuje bluzką z lejącym dekoltem i casualową marynarką.

Seksowna Olivia Pope, zajmująca się zarządzaniem kryzysowym, to wzór godny naśladowania. Egzotyczna piękność nosi klasykę w najlepszym znaczeniu tego słowa. Bohaterka doskonale wie, jak podkreślić swoją ciekawą urodę, którą kontrastuje delikatnymi sweterkami w pastelowych kolorach czy modnymi płaszczami w beżach i brązach.

W szafie każdej kobiety, pracującej w biurze, powinna znaleźć się biała bluzka i koszula, które są dobrą bazą do wszystkiego - można je połączyć z jasnoszarym sweterkiem i spodniami w kant czy z ołówkową spódnicą i kolorową marynarką.

Doskonałym rozwiązaniem, szczególnie jeśli brakuje nam pomysłu na to, co na siebie włożyć, jest mała czarna. Można ją połączyć z czarną marynarką i dużą elegancką torbą w tym samym kolorze lub przełamać czerń aksamitnym beżowym żakietem.

Chodzą słuchy, że stylem Olivii Pope inspiruje się Pierwsza Dama Stanów Zjednoczonych - Michelle Obama we własnej osobie.

Inspiracji stylem Claire Underwood można dopatrzyć się w sposobie ubierania Agaty Dudy, żony prezydenta Polski. Nie ma w tym nic złego - piękna i elegancka filmowa Pierwsza Dama USA, w pewnym momencie także ambasadorka ONZ, prezentuje idealne połączenie kobiecości i oficjalnego szyku.

Claire to prawdziwa kobieta biznesu, zawsze przygotowana na każdą okazję. Bohaterka inspiruje kobiety na całym świecie - ma około 50 lat, nienaganną figurę, zawsze stoi u boku męża, którego wspiera i stara się także realizować siebie.

Pani Underwood preferuje dopasowane sukienki za kolano i ołówkowe spódnice tej samej długości. Rzadko mamy okazję widzieć ją w spodniach. Do tego dobiera marynarki w stonowanych kolorach, ale o ciekawych fakturach. Nikt tak jak Claire nie nosi zwykłej, dobrze skrojonej białej czy błękitnej koszuli - te elementy wyglądają, jakby była to druga skóra bohaterki.

Urozmaiceniem garderoby żony prezydenta USA są pięknie wyprofilowane szpilki, duże torby i eleganckie okulary w grubych oprawkach.

Jessica Pearson, bohaterka amerykańskiej produkcji "W garniturach" pokazuje, jak wyglądać kobieco, seksownie i jednocześnie adekwatnie do sytuacji. Jessica chętnie wybiera małą czarną za kolano, ale urozmaica stylizację krojem sukienki - nie musi być ona dopasowana - może być luźniejsza, z fantazyjnym rozcięciem. Do takiego stroju wystarczy dobrać eleganckie, lakierowane szpilki w szpic i dużą torebkę.

Jeżeli masz dosyć ciemnych kolorów, pobaw się kolorem - szarość połącz z aksamitną gołębią bluzką z drapowaniem przy dekolcie. Całość wypadnie seksownie i kobieco.

Tzw. "total look" w konkretnym kolorze warto urozmaicić różnorodnymi tkaninami i fakturami - gładką ciemną koszulę przełam czarną spódnicą, ale z wytłaczanym wzorem, a całość uzupełnij połyskującą torbą i szpilkami z wężowej skóry.

Na koniec odrobina humoru w postaci stylu ulubienicy wielu kobiet - Samanthy Jones z serialu "Seks w wielkim mieście". Seksowna bizneswoman w średnim wieku przełamuje wszelkie konwenanse i nie zwraca uwagi na "dresscode" obowiązujący w takim miejscu jak biuro. Samantha do pracy wybiera sukienki bez ramion, bluzki z głębokimi dekoltami i krótkie spódnice. Ma swój własny styl i nie przejmuje się tym, co powiedzą inny. Przy tym wszystkim wygląda... autentycznie.

Nie dajmy się zwariować - modą można się bawić, dlatego kolory, wzory, faktury i wszelkie niebanalności są jak najbardziej wskazane. I pamiętaj - w każdej sytuacji możesz konsekwentnie trzymać się własnego stylu.