Zbyt częste, samoistne orgazmy u kobiet to choroba

Wiele kobiet marzy o wielokrotnych orgazmach, jednak 24-letnia Amanda Gryce z Florydy twierdzi, że ciągłe szczytowanie niemal zrujnowało jej życie. Cierpi na tzw. zespół przetrwałego pobudzenia seksualnego – pisze „Daily Mail”.

Wiele kobiet marzy o wielokrotnych orgazmach, jednak 24-letnia Amanda Gryce z Florydy twierdzi, że ciągłe szczytowanie niemal zrujnowało jej życie. Cierpi na tzw. zespół przetrwałego pobudzenia seksualnego – pisze „Daily Mail”.

Zaburzenie to wywołuje niekontrolowane orgazmy, niemające żadnego związku z kontaktami seksualnymi. Może je wywołać cokolwiek: spacer, jazda na rowerze czy prowadzenie samochodu. Orgazmy mogą występować jedne po drugim. Gryce twierdzi, że szczytuje nawet pięć razy z rzędu. Może mieć dziesięć orgazmów w ciągu jednej godziny. Nawet podczas rozmowy z przyjaciółmi.

"To przestaje być przyjemne, staje się koszmarem i torturą" – twierdzi Amerykanka. Wspomina, że pierwsze wielokrotne orgazmy zaczęła przeżywać w wieku zaledwie sześciu lat. Nikomu o tym nie mówiła, ani osobom najbliższym, ani koleżankom, bo się wstydziła.

Do lekarza po raz pierwszy zgłosiła rok temu. Przeżyła rozczarowanie, bo medyk zbagatelizował jej dolegliwości. Stwierdził z uśmiechem, że to nic poważnego. Pomógł jej dopiero ginekolog z Thomas Jefferson University dr Robert Echenberg, współautor książki „Secret Surffering”.

Zespół przetrwałego pobudzenia seksualnego może się pojawiać samoistnie, a powstałe napięcie seksualne wcale nie jest rozładowywane przeżywanymi orgazmami. W 2004 r. zakwalifikowano je do zaburzeń seksualnych kobiet. Jego odpowiednikiem u mężczyzn jest priapizm, długotrwały i bolesny wzwód członka nie związany z podnieceniem lub pobudzeniem seksualnym.

Zaburzenie pobudzenia seksualnego u kobiet często nie jest rozpoznawane albo błędnie się je interpretuje jako zwykłą nadpobudliwość seksualną. Wskazują na to badania, jakie opublikowano w 2005 r. na łamach „Journal of Women’s Sexual Health”.

Wykazano w nich, że cierpiące na to schorzenie kobiety mają mniejszą satysfakcję seksualną. Odczuwają wstyd i zażenowanie, mają poczucie winy, dyskomfort, zmniejszone poczucie własnej wartości, czują się bezradne, niepewne, co niektóre z nich doprowadza do myśli samobójczych.

U wielu kobiet nie udaje się ustalić przyczyny zaburzenia, tylko czasami wywołuje je podrażnienie nerwu sromowego. Leczenie polega głównie na psychoterapii. U wielu pacjentek poprawia się samopoczucie, gdy dowiedzą się, że jest to choroba, a nie na przykład nimfomania. Podawane są również leki poprawiające samopoczucie i zmniejszające napięcie emocjonalne. Terapia musi być kompleksowa. (PAP)

zbw/ agt/

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

To imię zanika. Nosi je tylko 7 kobiet w Polsce
To imię zanika. Nosi je tylko 7 kobiet w Polsce
Są już hitem sieci. Nagranie obejrzały tysiące internautów
Są już hitem sieci. Nagranie obejrzały tysiące internautów
Zakaz wyprowadzania psów na osiedlach. Prawnik ocenia jednoznacznie
Zakaz wyprowadzania psów na osiedlach. Prawnik ocenia jednoznacznie
"Wszystko mi zabrano". Wspomina zatrzymanie przez CBA
"Wszystko mi zabrano". Wspomina zatrzymanie przez CBA
W niedzielę to grzech. Kościół odradza wiernym
W niedzielę to grzech. Kościół odradza wiernym
Zadomowiły się w Polsce. Najgorsze, co możesz zrobić, gdy je zobaczysz
Zadomowiły się w Polsce. Najgorsze, co możesz zrobić, gdy je zobaczysz
Są razem ponad 50 lat. Nigdy nie ukrywał, kto "załatwił" mu żonę
Są razem ponad 50 lat. Nigdy nie ukrywał, kto "załatwił" mu żonę
Wylej z rosołu. Dopiero wtedy wyjdzie idealny
Wylej z rosołu. Dopiero wtedy wyjdzie idealny
Nie ma męża. Otwarcie mówi, co za tym stoi
Nie ma męża. Otwarcie mówi, co za tym stoi
"Zostaliśmy bez środków". Wspomina, jak matka popłakała się w sklepie
"Zostaliśmy bez środków". Wspomina, jak matka popłakała się w sklepie
Tak stanęła przed kamerą. Sukienka jest hitem na jesień
Tak stanęła przed kamerą. Sukienka jest hitem na jesień
Relacjonuje wjazd do Stanów. Oto co słyszała na granicy
Relacjonuje wjazd do Stanów. Oto co słyszała na granicy