Zdecydowała się na laminację brwi. Takiego efektu się nie spodziewała
Tiktokerka o imieniu Cassie podzieliła się za pomocą swojego profilu dwoma nagraniami, na których pokazała, jak wyglądały jej brwi po zabiegu laminacji. Cassie, która chciała uzyskać klasyczny i całkowicie "normalny" efekt, nie wierzyła, z czym wyszła z salonu kosmetycznego. Zapytała internautów, jak może się tego pozbyć.
Zabieg laminacji brwi jest jednym z aktualnie najpopularniejszych. To dzięki niemu brwi są perfekcyjnie ułożone przez około półtora do dwóch miesięcy i nie wymagają żadnego makijażu. Na taki zabieg zdecydowała się tiktokerka Cassie, która podzieliła się później jego efektem. Ten nie był niestety taki, jakiego oczekiwała od profesjonalnego salonu.
Zdecydowała się na laminację brwi
Cassie udostępniła najpierw filmik, na którym pokazała, jaki efekt chciała osiągnąć. Jak możemy zauważyć, pragnęła po prostu "wyczesanych" i równych brwi, dzięki którym nie musiałaby ich codziennie malować. Po chwili możemy ujrzeć, z czym wyszła z salonu.
"Nie wierzę w to, co widzę", "Dziewczyno, jak do tego w ogóle doszło?", "Co oni ci zrobili z tymi brwiami? To nie powinno tak wyglądać" - czytamy w komentarzach pod filmikiem.
Cassie od razu zapytała internautów, jak może pozbyć się takiego efektu i odzyskać swoje naturalne brwi. Poradzono jej, żeby natychmiast je zmoczyła i wytarła ręcznikiem papierowym, co powinno sprawdzić, że cała "laminacja" zostanie, po prostu, zniszczona.
Chciała pozbyć się efektu "laminacji"
Na kolejnym nagraniu Cassie postanowiła pokazać, czy zmoczenie brwi i dosłowne "tarcie" ich kawałkiem ręcznika papierowego pomoże uzyskać jej swoje naturalne brwi.
Tiktokerka cierpliwie robiła to, co radziły jej internautki, a następnie przeczesywała brwi. Po chwili zauważyła, że to faktycznie działa, a brwi wyglądają znacznie lepiej. Jak widać, internautki uratowały jej - można powiedzieć - życie. Nie wiadomo jednak, czy Cassie zdecyduje się kolejny raz na taki zabieg. To pokazuje, że trzeba być naprawdę uważnym.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.