Ma biustonosz w rozmiarze "F". Gdy go zdjęła, fani zalali ją krytyką
Dla wielu kobiet biustonosze nie są komfortowym elementem garderoby, zwłaszcza gdy są to modele z wszytymi fiszbinami. Dlatego zupełnie rezygnują ze staników. Nie zawsze spotyka się to jednak z aprobatą innych ludzi, o czym przekonała się tiktokerka Casee Breim.
17.05.2022 | aktual.: 17.05.2022 19:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie ma żadnej medycznej konieczności, by nosić biustonosz. Jest to wyłącznie wybór kobiet, podyktowany głównie przyzwyczajeniem, trendami albo wstydem. Zdarza się jednak, że brak stanika może wpłynąć negatywnie na zdrowie. Z tym problemem borykają się głównie kobiety, które są posiadaczkami obfitych biustów. Niepodtrzymane piersi mogą bowiem powodować ból.
Społeczeństwo oczekuje od kobiet noszenia biustonoszy nawet, jeśli nie czują się z nimi dobrze. Niektóre osoby nie powstrzymują się na widok pań bez staników i komentują wygląd ich piersi w nieprzyjemny sposób. Z takimi docinkami musiała zmierzyć się Casee Brim, która wyznała obserwatorom na Tik Toku, że nie zakłada tej części bielizny pod ubrania.
Życie z miseczką w rozmiarze "F"
Casee Brim pochodzi z Australii. Na swoim koncie w mediach społecznościowych zebrała spore grono internautów. Dziewczyna do tej pory wybierała biustonosze o rozmiarze miseczki "F". Niedawno ujawniła, że nie chce już dłużej czuć się niekomfortowo i rezygnuje z noszenia staników. Jej decyzja spotkała się z ogromną krytyką internautów oraz osób z jej bliskiego otoczenia.
W jednym z ostatnio opublikowanych filmików pokazała, z jakimi komentarzami na temat biustu musi radzić sobie najczęściej.
"Jeśli nie będziesz nosiła stanika, obwisną ci piersi", "Są za duże, żeby nie nosić stanika", "Musisz nosić biustonosz w miejscach publicznych", "Nie boisz się, że ktoś zobaczy twoje piersi?" - czytamy w jej wpisie.
Wygoda ponad wszystko
Casee przyznała, że dostała znacznie więcej podobnych wiadomości. Żadna z nich nie odebrała jej jednak pewności siebie. Dziewczyna nadal ma zamiar nie nosić biustonoszy. Żeby dogryźć hejterom postanowiła założyć krótki, wycięty top na ramiączkach, nagrywając parodię Billy'ego Joela i mówiąc: "Nie interesuje mnie dłużej to, co chcesz powiedzieć. To moje życie".
Influencerka dodała, że wygoda liczy się dla niej bardziej niż to, jak wygląda w oczach innych. Zauważa też, jak piersi wyglądają teraz po ubraniami. Jej zdaniem prezentują elegancko i swobodnie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl