Zimą nie włącza kaloryferów. Radzi, jak przetrwać niskie temperatury

Wiele osób obawia się tegorocznej zimy ze względu na wysokie ceny energii. W sieci pojawia się mnóstwo porad, jak przetrwać chłodne miesiące, nie polegając wyłącznie na ogrzewaniu wnętrz kaloryferami. Jedna z internautek przyznała, że ma niezawodny sposób na oszczędzanie.

Adele Adele nie zamierza ogrzewać domu zimą
Źródło zdjęć: © YouTube

Adele Allen to 39-letnia użytkowniczka mediów społecznościowych z Brighton w Wielkiej Brytanii. Kobieta wychowuje czwórkę dzieci. W sieci zasłynęła nagraniami, na których wyjaśnia, dlaczego karmi kilkuletnie pociech piersią. Tym razem podzieliła się ze swoimi obserwatorami sposobem na oszczędzanie energii.

"Grzejniki nie są dobre dla zdrowia"

Allen ma nietypowy sposób na przetrwanie zimy. W jednym z najnowszych nagrań na platformie YouTube wyznała, że kaloryfery włącza tylko sporadycznie, gdy pogoda za oknem jest ekstremalna. Wyjątkiem są także nieprzepadający za zimnem znajomi, których zaprasza do domu. Jej dzieci doskonale radzą sobie z niskimi temperaturami. Adele twierdzi, że "pozwala nosić im dodatkowe warstwy ubrań, aby mogły się ogrzać".

- Grzejniki nie są dobre dla zdrowia. Dlatego unikamy włączania ich w domu. Moje dzieci są zahartowane i potrafią funkcjonować w trudnych warunkach. Bawią się całymi dniami na podwórku niezależnie od pogody - wyjaśniła.

Welcome to our new home: how we got to a sustainable rent 🏡

"Jesteśmy samowystarczalni"

Z opinią Adele zgadza się jej partner, Matt. Mężczyzna powiedział w wideo, że będzie szukać oszczędności nie tylko w ograniczeniu ogrzewania, ale także niewykorzystywaniu energii elektrycznej.

- Nie będziemy oświetlać naszego domu zimą. Po prostu nie przepadamy za światłem emitowanym przez żarówki. Wolimy naturalną ekspozycję. W ciągu dnia odsłaniamy zasłony i pozwalamy promieniom słońca wpadać do wnętrz. Wieczorem używamy energooszczędnej lampy solnej - tłumaczy.

Partnerzy twierdzą, że oszczędzają dzięki temu miesięcznie 900 funtów. Rodzinę utrzymuje Matt, który zarabia na nauce jogi w miejscowym centrum sportowym. Niewysoka pensja pozwala im wyłącznie na opłacenie podstawowych potrzeb.

- Nie wysłaliśmy dzieci do szkół. Unikamy też wizyt u lekarzy i w szpitalach. Jesteśmy samowystarczalni i koncentrujemy się na pomocy innym. To nas uszczęśliwia - podsumowuje Matt.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Za oknem niska temperatura. O tym musisz pamiętać, by zaoszczędzić na ogrzewaniu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Kobiety kochają takie prysznice. Lekarz ostrzega
Kobiety kochają takie prysznice. Lekarz ostrzega
Przygotuj trawnik na zimę. Wiosną ci się odwdzięczy
Przygotuj trawnik na zimę. Wiosną ci się odwdzięczy
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach
"Może ja się starzeję". Karolaka dopadł kryzys wieku średniego?
"Może ja się starzeję". Karolaka dopadł kryzys wieku średniego?
Tak przyszła do "PnŚ". Trudno było nie zwrócić na nią uwagi
Tak przyszła do "PnŚ". Trudno było nie zwrócić na nią uwagi
Miała z ojcem tajemnicę. Dziś czuje niesmak, że ukrywała prawdę
Miała z ojcem tajemnicę. Dziś czuje niesmak, że ukrywała prawdę
Ma 109 lat. Co miesiąc dostaje specjalne świadczenie ZUS
Ma 109 lat. Co miesiąc dostaje specjalne świadczenie ZUS
Pokazała się w "nagiej spódnicy". Strój rolniczki zbiera same komplementy
Pokazała się w "nagiej spódnicy". Strój rolniczki zbiera same komplementy
"Seks i alkohol" w nekrologu. Tak żegnali ją przyjaciele
"Seks i alkohol" w nekrologu. Tak żegnali ją przyjaciele