Znali ją wszyscy. Wyszło, dlaczego zniknęła niemal z dnia na dzień
W latach 90. Monika Bolly była gwiazdą popularnego serialu "Wow". Potem oddała się teatrowi i grała jedynie epizodyczne role w serialach. Dlaczego zniknęła? 1 lutego aktorka skończyła 57 lat.
Monika Bolly urodziła się jako Monika Bolibrzuch. Już w dzieciństwie ciągnęło ją w stronę sztuki, nic więc dziwnego, że postawiła na naukę we wrocławskiej PWST. Właśnie tam doradzono jej zmianę nazwiska na bardziej chwytliwe i międzynarodowe
W 1991 roku zadebiutowała w Operetce Wrocławskiej i dostała rolę w filmie "Marcowe migdały". Potem przyszły takie produkcje jak "Zabić na końcu" czy "Ucieczka z kina wolność". Ale rozpoznawalność przyniósł jej dopiero serial "Wow", w którym wcielała się w Mary Robinson.
Monika Bolly od 1993 roku związana jest z Teatrem Polskim we Wrocławiu. Grała też w Teatrze K2 oraz wrocławskim Teatrze Nowym. Na przełomie tysiącleci coraz rzadziej pojawiała się na szklanych ekranach. Przez wiele lat grała epizodyczne role w serialach "Samo życie", "Pierwsza miłość" i "Na Wspólnej" i w końcu zniknęła na dobre.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martyna Byczkowska przyznaje: "Ścianki i wywiady są stresujące"
"Nie mam czasu ani ochoty"
Dlaczego zrezygnowała z typowej ścieżki kariery? O przyczynach opowiedziała w jednym z wywiadów, podkreślając, że dla popularności nie będzie sprzedawać życia prywatnego i ścigać się z osobami, które są na świeczniku.
– Nie są poszukiwane prawdziwe talenty, lecz osoby łatwo rozpoznawalne, czyli po prostu na topie... A ja sama nie jestem taką osobą, nie mam czasu, ani tym bardziej ochoty, opowiadać o swoim prywatnym życiu – powiedziała w jednym z wywiadów.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl