Polka podbija Hollywood. Znany aktor stracił dla niej głowę

Pochodząca z Kielc Dagmara Domińczyk jest jedną z najpopularniejszych Polek w Hollywood. W jednym z ostatnich wywiadów zdradziła, jak wyglądały jej początki w Stanach Zjednoczonych i czy planuje przyjeżdżać częściej do Polski. - Ojciec ciągle mi przypominał: "Nie zapomnij, skąd jesteś" - zdradziła.

28th Screen Actors Guild Awards - Red CarpetSANTA MONICA, CALIFORNIA - FEBRUARY 27: (L-R) Patrick Wilson and Dagmara Dominczyk attend the 28th Screen Actors Guild Awards at Barker Hangar on February 27, 2022 in Santa Monica, California. (Photo by Emma McIntyre/Getty Images for WarnerMedia)Emma McIntyresag, sags, sag awardsDagmara Domińczyk ze swoim mężem - Patrickiem Wilsonem
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Getty Images

"Hrabia Monte Christo", "Sukcesja" i "Priscilla" to tylko kilka głośnych tytułów, w których wystąpiła polska aktorka Dagmara Domińczyk. Niedawno po raz pierwszy zagrała w polskim filmie - "Rzeczach niezbędnych" w reżyserii Kamili Tarabury. To także pierwszy raz, kiedy pojawiła się w Polsce po śmierci ojca, Mirosława Domińczyka, byłego działacza "Solidarności", który został internowany i musiał wyjechać z rodziną do USA.

Dziś Stany Zjednoczone są dla 48-letniej Domińczyk drugim (jak nie pierwszym) domem. W 2005 roku Polka wyszła za mąż za hollywoodzkiego aktora Patricka Wilsona, z którym ma dwóch synów: Kalina Patricka i Kassiana McCarrella. Jej siostry, Marika i Weronika, również są aktorkami.

Dagmara Domińczyk: Polska aktorka w Hollywood

Dagmara Domińczyk opuściła Polskę w latach 80. Zaznacza jednak w wywiadach, że to właśnie tu się wychowała, a jako nastolatka spędzała w Polsce każde swoje wakacje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Eva Green dla WP: "Nudno jest grać zbyt miłe postaci"

- Przeszłość jest w moim życiu bardzo ważna. Żyję nią każdego dnia, co może nie było takie zdrowe dla psychiki, kiedy byłam młodsza. Mój ojciec był działaczem "Solidarności", był internowany, w 1983 roku przyjechaliśmy do Stanów Zjednoczonych jako emigranci. Zero pieniędzy, zero języka. Ojciec ciągle mi przypominał: "Nie zapomnij, skąd jesteś, twoje początki są bardzo ważne" - wyznała w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".

- Byłam dumna nie tylko z tego, że mój ojciec walczył o wolność w Polsce, że był internowany, że mieliśmy bardzo skromne początki, ale też że pracowałam na siebie i miałam swój american dream (ang. - amerykański sen) - dodała.

Lata spędzone w USA sprawiły jednak, że istnieje w niej część, która "należy" do Ameryki.

- Jestem Polką, kocham Polskę, mówię po polsku, ale ruszam się i myślę jak Amerykanka, bo w tej kulturze się wychowałam - zauważyła aktorka.
Dagmara Domińczyk z Olivią Colman
Dagmara Domińczyk z Olivią Colman © Getty Images

Trwa głosowanie w plebiscycie #Wszechmocne. Kliknij w baner poniżej, by oddać głos na swoją Wszechmocną!

Wszechmocne
Wszechmocne © WP

"Kocham ten kraj"

Choć Dagmara Domińczyk odwiedza Polskę raz na jakiś czas, brała udział w ważnych dla Polek i Polaków wydarzeniach, takich jak Marsz Miliona Serc czy Marsz Niepodległości.

- Byłam na Marszu Miliona Serc, próbowałam się angażować politycznie, wyrobiłam polski paszport, mam więc teraz podwójne obywatelstwo, ale nie chcę się wypowiadać na temat sytuacji w Polsce. Może czasami w Kielcach odczuwałam, że jest albo raczej było trudno być w Polsce innym - stwierdziła.

- Wzięłam udział w Marszu Równości, na którym przemawiałam, w którym szli ze mną moi synowie. To było coś wspaniałego, czego nigdy bym się nie spodziewała. Tak że myślę, że Polska też zmienia się na lepsze. Warszawa wydała mi się takim "baby New Jork", powiewają tęczowe flagi, są ludzie różnych narodowości. Czułam się tam świetnie - dodała w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".

Zapytana, czy planuje spędzać w Polsce więcej czasu, także zawodowo, odpowiedziała:

- To nie zależy ode mnie, ale bardzo bym chciała, bo kocham ten kraj. Jak wracam do Kielc i chodzę po mieście, to na każdym kroku, na każdej ulicy czają się jakieś wspomnienia. I czuję się z tym wspaniale.

Dagmara Domińczyk z mężem Patrickiem Wilsonem
Dagmara Domińczyk z mężem Patrickiem Wilsonem © Getty Images

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Błyszczała na balu. Sukienką wyróżniła się z tłumu
Błyszczała na balu. Sukienką wyróżniła się z tłumu
Joanna Krupa w jeansowej sukience w "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa w jeansowej sukience w "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Otwarcie mówił o zdradach. Była z nim do samego końca
Otwarcie mówił o zdradach. Była z nim do samego końca
Częsty błąd pod prysznicem. Lekarz ostrzega
Częsty błąd pod prysznicem. Lekarz ostrzega
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Póki gleba jest jeszcze nagrzana"
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Póki gleba jest jeszcze nagrzana"
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym