Zobaczyła nagranie z Opozdą. Nie przebierała w słowach

Zobaczyła nagranie z Opozdą. Nie przebierała w słowach

Urszula Dębska odniosła się do sytuacji z Opozdą i Królikowskim
Urszula Dębska odniosła się do sytuacji z Opozdą i Królikowskim
Źródło zdjęć: © AKPA
31.03.2023 07:46, aktualizacja: 31.03.2023 08:48

"Wrzucanie tak intymnego nagrania, które nie powinno nigdy ujrzeć światła dziennego, to znęcanie się nad człowiekiem. (...) Wyjątkowo obrzydliwe to jest" - czytamy w komentarzu aktorki Urszuli Dębskiej, która zaapelowała do mediów o zaprzestanie publikowania nagrań z Joanną Opozdą.

Kontrowersje wokół prywatnych i intymnych nagrań Joanny Opozdy z czasu ciąży, które w środowy wieczór zostały udostępnione na instagramowym profilu Antoniego Królikowskiego, nie cichną. Choć aktor twierdzi, że "padł ofiarą cyberprzestępstwa" i to nie on opublikował je w mediach społecznościowych, pomimo zaledwie kilkuminutowej obecności w jego relacji na Instagramie, od ponad dwóch dni wciąż krążą po sieci.

Urszula Dębska apeluje do mediów

Jedną ze znanych osób, która publicznie podjęła temat udostępnionych nagrań Joanny Opozdy, jest m.in. Urszula Dębska. Kiedy kilka portali zdecydowało się opublikować w mediach społecznościowych usunięte już nagrania Opozdy, Dębska zainterweniowała.

"Drodzy państwo. Tak po ludzku do was napiszę. Skasujecie ten filmik. Sam fakt, że to wylądowało na IG (Instagramie - przyp. red.), nie daje wam przyzwolenia na powielanie takich materiałów" - napisała Urszula Dębska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To znęcanie się nad człowiekiem"

W tym samym komentarzu na Facebooku, który pojawił się pod jednym z postów z artykułem na temat nagrań Joanny Opozdy, aktorka zaznaczyła, że takie nagrania "nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego". Stwierdziła, że to "znęcanie się nad człowiekiem".

"Chcecie opisywać sytuacje, to opisujcie, ale wrzucanie tak intymnego nagrania, które nie powinno nigdy ujrzeć światła dziennego, to znęcanie się nad człowiekiem i właśnie do tego się przyczyniacie. Wyjątkowo obrzydliwe to jest. Więc po ludzku, jeśli pracuje tam ktoś, kto ma choć trochę empatii, skasujcie to nagranie" - czytamy w jej komentarzu.

Wielu internautów przyznało rację Urszuli Dębskiej. "Ten, co to wrzucił, to karma do niego wróci" - napisała jedna z osób.

Urszula Dębska apeluje do mediów
Urszula Dębska apeluje do mediów© Facebook

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (25)
Zobacz także