Zofia Berlińska: kochamy wszystkie dzieci jednakowo, ale nie wszystkie tak samo lubimy

W najnowszym odcinku programu "Balans" gościła Zofia Berlińska, która od wielu lat prowadzi rodzinny dom dziecka, pomaga małżeństwom w kryzysie i prowadzi warsztaty wychowawcze.

Zofia Berlińska o komunikacji w relacjach
Zofia Berlińska o komunikacji w relacjach
Źródło zdjęć: © YouTube
Patrycja Ceglińska-Włodarczyk

Prowadzący "Balans" już po raz kolejny zaprosił do programu Zofię Berlińską, która pracuje z parami w kryzysie i edukuje w zakresie komunikacji. W najnowszym odcinku Kuba Jankowski zapytał gościnię m.in. o to, w jaki sposób dobieramy się w pary i dlaczego przeciwieństwa się przyciągają.

Zofia Berlińska w programie "Balans"

Na początku rozmowy Zofia Berlińska zauważyła, że wbrew pozorom w pary dobieramy się podświadomie, choć z pewnością wielu z nas uznało, że jest zupełnie odwrotnie i świadomie wybieramy partnera na życie. Ekspertka zaznaczyła jednak, że względy genetyczne determinują, kogo wybieramy na życiowego partnera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak dobieramy się w pary? Dlaczego przeciwieństwa nas przyciągają? || Maria Berlińska BALANS #42

W trakcie wywiadu podkreśliła również, że to właśnie różnice genetyczne mogą mieć największy wpływ na poważne kryzysy w związkach.

- Z mojego doświadczenia z pracy z parami w kryzysie wynika, że paradoksalnie bardzo poważne kryzysy małżeńskie, prowadzące nawet do ich rozpadu, wynikają z braku wiedzy na temat różnic genetycznych. (...) W trakcie wykładów mówię: "on/ona jest inny, a nie winny". My, będąc innym od naszego partnera czy partnerki, uważamy, że on pewne rzeczy robi złośliwie, a jakby mnie kochał, to by się zmienił. To jest fikcja - powiedziała Zofia Berlińska.

Jak wybieramy partnera?

- Dobieramy się na zasadzie różnic, to jest podświadome, tak działa nasza genetyka. Musimy się zmiksować, by przetrwał gatunek. Pierwsza różnica, o której wiemy, dotyczy tego, że mamy różne kanały komunikacyjne. Komunikujemy się ze światem poprzez wzrok, słuch albo przez doświadczenie. (...) Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że każda z tych osób żyje w zupełnie innym świecie. Co innego odbiera, na co innego zwraca uwagę, na czym innym się koncentruje. Świat jest dla niego inny, żyje w innym świecie. Jeśli przychodzi para i opowiada historię, którą przeżyła, każda strona opowiada inaczej - powiedziała ekspertka.

Berlińska podkreśliła również, że różnice, które na początku nas pociągały, mogą być też źródłem konfliktów.

- Bardzo wiele małżeństw rozpada się, bo partnerzy nie akceptują różnic, które są między nimi, a spowodowały, że oni tak naprawdę są razem.

Czy możemy jedno dziecko kochać bardziej?

Zofia Berlińska zwróciła też uwagę na problem, który często dotyczy rodziców.

- Trzeba pamiętać, że mamy dzieci i każde jest inne. Warto to widzieć. I tu pojawia się bardzo poważna sprawa i problem. Jeśli mamy dziecko, które jest do nas podobne, rozumiemy się w pół słowa, nawet nie muszę dużo mówić, ale "ten Krzysio to w teściową poszedł". Kochamy wszystkie dzieci jednakowo, ale nie wszystkie dzieci jednakowo lubimy. Rodzice to czują. To jest naturalne, nie mamy na to wpływu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (21)