Zofia Zborowska uczula kobiety. Podzieliła się szczegółami swojej choroby
Zosia Zborowska jest obecnie szczęśliwą mamą i chętnie opowiada o tym, jak wygląda macierzyństwo w jej wydaniu. Aktorka nie ukrywa, że często jest trudno oraz mówi, z jakimi problemami musi się mierzyć. Jednym z nich jest poważna choroba.
20.10.2021 19:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zosia Zborowska długo pragnęła dziecka i musiała naprawdę dużo przejść, żeby szczęśliwie urodzić. Szereg badań i zmiana stylu życia były koniecznością. Swego czasu zdiagnozowano u niej poważną chorobę, która mogła pokrzyżować jej plany na powiększenie rodziny.
Trombofilia zwana zespołem antyfosfolipidowym jest wrodzoną przypadłością i cechuje się skłonnością do występowania zmian zakrzepowych w układzie krążenia. Gdy Zborowska zaszła w ciążę, musiała zacząć przyjmować leki.
"Pamiętam, jak zalałam się łzami, gdy dowiedziałam się od mojej Doktorki, że jak tylko zajdę w ciąże to natychmiast będę musiała brać heparynę. Szczerze było mi wstyd przed samą sobą, że tak się tego boje, ale gra ewidentnie była warta świeczki" - wspominała i jednocześnie pokazała wszystkie strzykawki.
Miesiąc świadomości
Aktorka jest już szczęśliwą matką i cieszy się, że może obserwować, jak rozwija się jej córka. Mimo tego ponownie wróciła do tematu swojej choroby i podkreśliła, że trombofilia jest częstą przyczyną poronień. Sama również straciła ciążę.
"Choroba, którą mam, czyli zespół antyfosfolipidowy takie poronienia powoduje, lub utrudnia/uniemożliwia zajście w ciąże. To samo tyczy się trombofilii. Badania na to robi się w Polsce dopiero po trzech lub więcej poronieniach. Dlatego proszę was dziewczyny: badajcie się. Nikomu nie życzę takiego doświadczenia, jakim jest poronienie. A mierzenie się z taką stratą w kontekście ciągłych pytań o to "kiedy dziecko", było dla nas niezwykle trudne. Stąd moje odwieczne prośby do Was, aby nigdy, nikomu nie zadawać takich pytań" - podkreśliła.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!