GwiazdyNieszczęsne losy randki w ciemno

Nieszczęsne losy randki w ciemno

Dlaczego nie lubimy randek w ciemno? Po pierwsze – zadajemy sobie pytanie, co jest nie tak z tym facetem, skoro inni muszą go umawiać.

Nieszczęsne losy randki w ciemno

24.01.2008 | aktual.: 28.05.2010 15:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niesławna randka w ciemno. Czy kiedykolwiek słyszałaś o niej coś dobrego? Czy znasz jakąś parę, która poznała się podczas takiej randki, i która wspomina z nostalgią nerwówkę, jaka jej niepotrzebnie towarzyszyła?

Większość z nas zareagowałoby złością na wieść o tym, że zostaliśmy umówieni na randkę w ciemno. Miła sąsiadka, 70-letnia ciotka czy koleżanka z pracy postanowiły pomóc nam w znalezieniu tego jedynego. A przecież taka randka niewiele się różni od spotkania zaaranżowanego w internecie. Różni się o tyle, że jest o wiele bezpieczniejsza. W końcu bliska osoba, która nam tą randkę w ciemną zorganizowała na pewno umawia nas z kimś zaufanym. Dlaczego więc nie lubimy randek w ciemno?

Po pierwsze – zadajemy sobie pytanie, co jest nie tak z tym facetem, skoro inni muszą go umawiać. Tylko po co zakładać, że coś z nim nie tak – może on po prostu nie ma szczęścia do randek? Nie możesz też zapominać, że i Ty zostałaś umówiona przez koleżankę – czy to znaczy, że nie nadajesz się do związków? Nie, po prostu nie spotkałaś jeszcze mężczyzny, który okazałby się wart Twojego czasu i energii. To, że jesteś singlem nie znaczy, że powinnaś rzucać się na wszystko, co się nawinie, i być może on myśli w ten sam sposób.Po drugie – czujemy się napiętnowane. Zastanawiamy się, czy jest już z nami tak źle, że ludzie z naszego otoczenia czują, że jeśli nie wezmą spraw w swoje ręce, to grozi nam wieczna samotność. Zaczynamy myśleć, że może sprawiamy wrażenie zdesperowanych i nieszczęśliwych. Przecież wcale takie nie jesteśmy i nie chcemy być w ten sposób odbierane. Dobra wiadomość – nie jest powiedziane, że tak jest. Może po prostu nasi przyjaciele mają jakiegoś fajnego znajomego i to wszystko? Postaraj się
spojrzeć na randkę w ciemno z innej perspektywy, np. wyobraź sobie, że poznaliście się na jakiejś imprezie – przecież w takiej sytuacji nie miałabyś oporów, żeby się z facetem umówić. Jeśli więc już zostałaś umówiona na randkę w ciemno pamiętaj o kilku rzeczach.

Znajomi lub koleżanka chcą umówić Cię na randkę? Ok. Dobrze jednak zrobić coś, by ta randka nie była dla Ciebie zupełnym zaskoczeniem. Najlepiej porozmawiać z randkowym partnerem jeszcze przed spotkaniem – umówicie się na nie przez telefon. Na podstawie rozmowy, nawet krótkiej, można już coś na temat faceta powiedzieć. Możecie ustalić po czym się rozpoznacie, uzgodnić, jakie miejsce najbardziej by Wam odpowiadało.Spotkajcie się na neutralnym gruncie. Umówicie się w miejscu publicznym, w którym zawsze jest sporo ludzi. Dobrze, by był to lokal, w którym dobrze się czujesz – być może otoczenie znane, choć w drobnym stopniu, zniweluje nerwowość zwykle towarzyszącą ludziom przed randką w ciemno. Nie spotykajcie się u Ciebie w domu. Nie gódź się też na randkę u niego.

Nie oczekuj zbyt wiele. Nawet, jeśli jesteś po wielokroć zapewniana, że gość jest fantastyczny, nie ufaj niczyim osądom. Może zostaniesz pozytywnie zaskoczona – taki stan rzeczy jest bardzo pożądany, ale jeśli ustawisz poprzeczkę za wysoko, to nie tylko randka się nie uda, ale dodatkowo będziesz zła i rozczarowana. Z drugiej strony, nie spodziewaj się najgorszego. Może nie będzie to skrzyżowanie Brada Pitta z George’m Clooney’em, ale nie musi to być również dzwonnik z Notre Dame. Oczekuj, że będziesz miała okazję poznać nowego, ciekawego człowieka, z którym miło spędzisz czas. Najlepiej ułóż sobie scenariusz randki. Dobrze jest wcześniej pomyśleć o ewentualnych tematach do rozmowy. Być może nie od razu potoczy się ona tak gładko, jakbyś tego chciała. Może oboje potrzebujecie trochę czasu, by „się rozkręcić”? Ta niezręczna cisza jest jedną z najgorszych rzeczy, jakie mogą Ci się przydarzyć na randce w ciemno.

Postaraj się też nie skreślać go w pierwszej chwili. Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne, ale często mylne. Czy przypominasz sobie ile razy pomyliłaś się, oceniając książkę po okładce? Jak często zdarza Ci się poznać kogoś, kto wydaje Ci się fantastyczny, ale po dwóch spotkaniach kasujesz jego numer z komórki? I odwrotnie – czy nie przytrafiło Ci się nigdy wydać kompletnie fałszywy sąd na temat osoby, która zrobiła na Tobie słabe pierwsze wrażenie? Ocenianie po pozorach prowadzi często w kozi róg.Nie daj się też sama pochopnie ocenić i nie szokuj strojem. Na pierwszą randkę, a zwłaszcza na randkę w ciemno, nie powinnaś zakładać mocno wydekoltowanych lub odsłaniających brzuch bluzek, bardzo krótkich spódniczek, kabaretek – chyba, że od razu po kolacji planujesz iść z facetem do łóżka. Jeśli sprawisz wrażenie wyzywającej, mężczyzna będzie myślał tylko o jednym i może zrobić się nieprzyjemnie. Gdyby się tak stało pamiętaj, żeby nie dać się obrażać. Gdy jego uwagi wydają Ci się nie na miejscu, a facet okazuje
się gburem, masz prawo wstać i się pożegnać, nawet, jeśli randka na dobre się nie zaczęła. Jeśli facet zachowuje się grzecznie, to nawet jeśli po kwadransie jesteś przekonana, że z tej mąki chleba nie będzie, doprowadzenie spotkania do końca jest w dobrym tonie. Nie wychodź w połowie dania głównego, poczekaj, aż skończy się deser. Ta zasada nie dotyczy tylko sytuacji, gdy na spotkaniu czujesz się niezręcznie.

Słuchaj go uważnie. Jeśli facet opowiada Ci o dwóch twarzach, które przemodelował podczas ostatniej bójki w barze, najprawdopodobniej oznacza to, że ma skłonność do przemocy. Jeśli w kółko opowiada o swojej eks, to znaczy, że nie jest jeszcze gotowy na nowy związek, i że stąpasz drogą prowadzącą do nikąd. Nie bój się jego natarczywości.Obawiasz się, że pomimo porażki, jaką okaże się randka w ciemno, on będzie nalegał na kolejne spotkanie? Zdarza się to niezmiernie rzadko. Na ogół obie strony są w stanie ocenić czy randka była sukcesem czy klęską, i jeśli nie zaiskrzyło, zwykle rozchodzą się bez żalu.Jeśli randka się nie udała – trudno. Przynajmniej zjadłaś na czyjś koszt smaczną kolację. Nawet, jeśli nie znalazłaś mężczyzny Twojego życia, to może chociaż poznałaś fajnego kumpla? A jeżeli randka była porażką, to przynajmniej będziesz miała w zanadrzu historyjkę, z której po jakimś czasie będziesz mogła zaśmiewać się z koleżankami.Pamiętaj jednak, że randki w ciemno to rozwiązanie dla ludzi z poczuciem humoru,
pewnych siebie, opanowanych. Jeśli masz kłopoty z szybkim reagowaniem na nieprzewidziane sytuacje, źle radzisz sobie z rozczarowaniami i odrzuceniem lub masz trudności z zapanowaniem nad emocjami, nie powinnaś chodzić na tego typu spotkania.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)