UrodaSekret szczupłej sylwetki Jennifer Aniston

Sekret szczupłej sylwetki Jennifer Aniston

Sekret szczupłej sylwetki Jennifer Aniston

Dobry trener fitness i zaufana dietetyczka w Hollywood są na wagę złota. Wie o tym doskonale Jennifer Aniston, znana ze swoich fryzur oraz sylwetki podawanej za wzór kobiecego piękna. 45-latka sumiennie pracuje nad swoją formą. Pomaga jej trenerka jogi, Mandy Ingber, która dba także o figurę Brooke Chields czy Kate Beckinsale.

Dobry trener fitness i zaufana dietetyczka w Hollywood są na wagę złota. Wie o tym doskonale Jennifer Aniston, znana ze swoich fryzur oraz sylwetki podawanej za wzór kobiecego piękna. 45-latka sumiennie pracuje nad swoją formą. Pomaga jej trenerka jogi, Mandy Ingber, która wspiera także Brooke Chields czy Kate Beckinsale.

- Rutynowe ćwiczenia Jen przeplata seriami przysiadów. To ćwiczenie świetnie podnosi pośladki i jest rozwiązaniem dla pań o płaskiej pupie - mówi Ingber w wywiadzie dla "ABC News". Smukłe ramiona bez tzw. pelikanów zawdzięcza podnoszeniom, na przykład zwyczajnym pompkom. Gwiazda ćwiczy intensywnie 3 razy w tygodniu, a oprócz tego uprawia jogę i przestrzega rozsądnej diety. Gdy zbliża się termin premiery czy ważnej imprezy, aktorka zmniejsza ilość spożywanych kalorii i rezygnuje z takich pokus, jak dodatkowa porcja frytek.

(mtr/sr), kobieta.wp.pl

1 / 6

Jennifer Aniston

Obraz
© AFP

Dobry trener fitness i zaufana dietetyczka w Hollywood są na wagę złota. Wie o tym doskonale Jennifer Aniston, znana ze swoich fryzur oraz sylwetki podawanej za wzór kobiecego piękna. 45-latka sumiennie pracuje nad swoją formą. Pomaga jej trenerka jogi, Mandy Ingber, która wspiera także Brooke Chields czy Kate Beckinsale.

- Rutynowe ćwiczenia Jen przeplata seriami przysiadów. To ćwiczenie świetnie podnosi pośladki i jest rozwiązaniem dla pań o płaskiej pupie - mówi Ingber w wywiadzie dla "ABC News". Smukłe ramiona bez tzw. pelikanów zawdzięcza podnoszeniom, na przykład zwyczajnym pompkom. Gwiazda ćwiczy intensywnie 3 razy w tygodniu, a oprócz tego uprawia jogę i przestrzega rozsądnej diety. Gdy zbliża się termin premiery czy ważnej imprezy, aktorka zmniejsza ilość spożywanych kalorii i rezygnuje z takich pokus, jak dodatkowa porcja frytek.

2 / 6

Jennifer Aniston, Justin Theroux

Obraz
© AFP

Dobry trener fitness i zaufana dietetyczka w Hollywood są na wagę złota. Wie o tym doskonale Jennifer Aniston, znana ze swoich fryzur oraz sylwetki podawanej za wzór kobiecego piękna. 45-latka sumiennie pracuje nad swoją formą. Pomaga jej trenerka jogi, Mandy Ingber, która wspiera także Brooke Chields czy Kate Beckinsale.

- Rutynowe ćwiczenia Jen przeplata seriami przysiadów. To ćwiczenie świetnie podnosi pośladki i jest rozwiązaniem dla pań o płaskiej pupie - mówi Ingber w wywiadzie dla "ABC News". Smukłe ramiona bez tzw. pelikanów zawdzięcza podnoszeniom, na przykład zwyczajnym pompkom. Gwiazda ćwiczy intensywnie 3 razy w tygodniu, a oprócz tego uprawia jogę i przestrzega rozsądnej diety. Gdy zbliża się termin premiery czy ważnej imprezy, aktorka zmniejsza ilość spożywanych kalorii i rezygnuje z takich pokus, jak dodatkowa porcja frytek.

3 / 6

Jennifer Aniston

Obraz
© newspix.pl

Dobry trener fitness i zaufana dietetyczka w Hollywood są na wagę złota. Wie o tym doskonale Jennifer Aniston, znana ze swoich fryzur oraz sylwetki podawanej za wzór kobiecego piękna. 45-latka sumiennie pracuje nad swoją formą. Pomaga jej trenerka jogi, Mandy Ingber, która wspiera także Brooke Chields czy Kate Beckinsale.

- Rutynowe ćwiczenia Jen przeplata seriami przysiadów. To ćwiczenie świetnie podnosi pośladki i jest rozwiązaniem dla pań o płaskiej pupie - mówi Ingber w wywiadzie dla "ABC News". Smukłe ramiona bez tzw. pelikanów zawdzięcza podnoszeniom, na przykład zwyczajnym pompkom. Gwiazda ćwiczy intensywnie 3 razy w tygodniu, a oprócz tego uprawia jogę i przestrzega rozsądnej diety. Gdy zbliża się termin premiery czy ważnej imprezy, aktorka zmniejsza ilość spożywanych kalorii i rezygnuje z takich pokus, jak dodatkowa porcja frytek.

4 / 6

Jennifer Aniston, Justin Theroux

Obraz
© newspix.pl

Dobry trener fitness i zaufana dietetyczka w Hollywood są na wagę złota. Wie o tym doskonale Jennifer Aniston, znana ze swoich fryzur oraz sylwetki podawanej za wzór kobiecego piękna. 45-latka sumiennie pracuje nad swoją formą. Pomaga jej trenerka jogi, Mandy Ingber, która wspiera także Brooke Chields czy Kate Beckinsale.

- Rutynowe ćwiczenia Jen przeplata seriami przysiadów. To ćwiczenie świetnie podnosi pośladki i jest rozwiązaniem dla pań o płaskiej pupie - mówi Ingber w wywiadzie dla "ABC News". Smukłe ramiona bez tzw. pelikanów zawdzięcza podnoszeniom, na przykład zwyczajnym pompkom. Gwiazda ćwiczy intensywnie 3 razy w tygodniu, a oprócz tego uprawia jogę i przestrzega rozsądnej diety. Gdy zbliża się termin premiery czy ważnej imprezy, aktorka zmniejsza ilość spożywanych kalorii i rezygnuje z takich pokus, jak dodatkowa porcja frytek.

5 / 6

Jennifer Aniston, Jimmy Fallon

Obraz
© AFP

Dobry trener fitness i zaufana dietetyczka w Hollywood są na wagę złota. Wie o tym doskonale Jennifer Aniston, znana ze swoich fryzur oraz sylwetki podawanej za wzór kobiecego piękna. 45-latka sumiennie pracuje nad swoją formą. Pomaga jej trenerka jogi, Mandy Ingber, która wspiera także Brooke Chields czy Kate Beckinsale.

- Rutynowe ćwiczenia Jen przeplata seriami przysiadów. To ćwiczenie świetnie podnosi pośladki i jest rozwiązaniem dla pań o płaskiej pupie - mówi Ingber w wywiadzie dla "ABC News". Smukłe ramiona bez tzw. pelikanów zawdzięcza podnoszeniom, na przykład zwyczajnym pompkom. Gwiazda ćwiczy intensywnie 3 razy w tygodniu, a oprócz tego uprawia jogę i przestrzega rozsądnej diety. Gdy zbliża się termin premiery czy ważnej imprezy, aktorka zmniejsza ilość spożywanych kalorii i rezygnuje z takich pokus, jak dodatkowa porcja frytek.

6 / 6

Jennifer Aniston

Obraz
© AFP

Dobry trener fitness i zaufana dietetyczka w Hollywood są na wagę złota. Wie o tym doskonale Jennifer Aniston, znana ze swoich fryzur oraz sylwetki podawanej za wzór kobiecego piękna. 45-latka sumiennie pracuje nad swoją formą. Pomaga jej trenerka jogi, Mandy Ingber, która wspiera także Brooke Chields czy Kate Beckinsale.

- Rutynowe ćwiczenia Jen przeplata seriami przysiadów. To ćwiczenie świetnie podnosi pośladki i jest rozwiązaniem dla pań o płaskiej pupie - mówi Ingber w wywiadzie dla "ABC News". Smukłe ramiona bez tzw. pelikanów zawdzięcza podnoszeniom, na przykład zwyczajnym pompkom. Gwiazda ćwiczy intensywnie 3 razy w tygodniu, a oprócz tego uprawia jogę i przestrzega rozsądnej diety. Gdy zbliża się termin premiery czy ważnej imprezy, aktorka zmniejsza ilość spożywanych kalorii i rezygnuje z takich pokus, jak dodatkowa porcja frytek.

(mtr/sr), kobieta.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)