Skóra do kontroli
Który organ ludzkiego ciała jest największy, często wystawiany na widok publiczny i uważany za jeden z najważniejszych atutów urody? Oczywiście skóra.Czasami warto przypomnieć swemu mężczyźnie o wizycie u dermatologa.
27.04.2007 | aktual.: 31.05.2010 12:20
Który organ ludzkiego ciała jest największy, często wystawiany na widok publiczny i uważany za jeden z najważniejszych atutów urody? Oczywiście skóra. Mężczyźni rzadko zwracają na nią uwagę. Tymczasem skórne choroby, wstydliwie skrywane pod ubraniem, potrafią bardzo dokuczyć. Dlatego raz na kilka lat, niezależnie od wieku, mężczyzna powinien pokazać się u dermatologa. Dotyczy to oczywiście przede wszystkim profilaktyki nowotworów, ale także i innych chorób skóry, choćby łupieżu.
Nie lecz się sam
W Polsce świadomość znaczenia tego typu profilaktyki jest bardzo niska. Do dermatologa idzie się, kiedy maść kupiona w aptece nie pomaga. Według badań najpierw próbujemy leczyć się sami, potem pytamy o radę kolegę w pracy, w trzecim podejściu idziemy do apteki i prosimy o jakiś lek, a jak już nic nie pomoże - pozostaje lekarz.
Chorób skórnych, szczególnie zagrażających mężczyznom, jest stosunkowo dużo. Najpoważniejsze to stany przednowotworowe i nowotwory. Na szczęście najczęstszym nowotworem jest nabłoniak, który leczy się łatwo i szybko. Drugi nowotwór, spotykany szczególnie u palaczy, to rak kolczystokomórkowy - zwykle na wardze pojawia się zmiana w postaci strupka, który nie chce się do końca zagoić i wymaga leczenia zabiegowego. Jest ono szybkie, bo to nowotwór, który rozszerza się tylko powierzchownie i nie daje przerzutów.
Kiedy swędzi
Inne przewlekłe choroby skóry, które mogą spotykać mężczyzn, to przede wszystkim dolegliwości jamy ustnej - leukoplakia, zbielenia, nadżerki itd.
Poza tym mężczyźni często zgłaszają się dermatologa z łojotokowym zapaleniem skóry - łuszczy się naskórek, najczęściej w okolicy nosa, a jeżeli zmiany są bardziej nasilone, również na policzkach, w obrębie brwi. Często towarzyszy temu łupież. Zmiany skórne mogą swędzieć. Łojotokowe zapalenie skóry to częsty problem mężczyzn, którzy pracują przy komputerze w zamkniętych, klimatyzowanych pomieszczeniach. Choroba wynika z nadwrażliwości na drożdżaki, znajdujące się w powietrzu. Można ją leczyć, ale trzeba się liczyć z nawrotami, jeżeli nie zmienimy warunków pracy.
Łojotokowego zapalenia skóry da się uniknąć, ale trzeba stosować odpowiednią profilaktykę. Wymaga to dyscypliny, używania odpowiednich kremów.
Chory ze zdenerwowania
Na współczesnego, zapracowanego i zestresowanego mężczyznę czyha także łysienie plackowate i bielactwo – na skórze pojawiają się białe plamy i przybywa ich z kolejnymi dużymi stresami. Im większy stres, tym większa tendencja do powstawania zmian.
Szybkiemu trybowi życia często towarzyszą infekcje bakteryjne objawiające się zapaleniem mieszków włosowych. Na pośladkach, udach, czasami na klatce piersiowej i plecach pojawiają się krostki. U mężczyzn uprawiających sporty i często się pocących, występuje grzybica pachwin. Tego panowie szczególnie się wstydzą. A leczenie tej grzybicy jest bardzo łatwe.
Dolegliwością z pogranicza dermatologii i proktologii, dotyczącą mężczyzn żyjących w dużym stresie, jest świąd odbytu. Zmiany szalenie uporczywe i trudne do leczenia. Mijają na urlopie, a po powrocie do pracy znów się pojawiają. Swędzenie może też wystąpić w obrębie podudzi. Sprawia, że człowiek się drapie, nawet nieświadomie. To powoduje uszkodzenia skóry. Łatwo się ich pozbyć, natomiast zlikwidowanie przyczyny swędzenia jest dużym problemem.
Niektórym osobom pod wpływem stresu marzną albo pocą się ręce. To bardzo uciążliwe, szczególnie, kiedy trzeba się przywitać. Medycyna daje już sobie z tym radę, choć może nie do końca perfekcyjnie.
Mocny włos
Prawie dla każdego mężczyzny szalenie ważne jest utrzymanie włosów. Jeśli chodzi o łysienie androgenowe, objawiające się coraz większymi zakolami i przerzedzeniem włosów na czubku głowy, to medycyna w ostatnich latach poszła daleko do przodu, co nie znaczy, że u każdego mężczyzny można zahamować wypadanie włosów. Ale istnieje możliwość zapobiegania wypadaniu i spowodowania częściowego odrostu metodami farmakologicznymi.
Kiedy mężczyźni pytają, czy warto podejmować leczenie tabletkami, zwykle dermatolodzy mówią, że warto, choć jest ono dość drogie. Dla firm farmaceutycznych mężczyźni, którzy łysieją, są niezwykle łakomym kąskiem. Badania nad lekami w tym zakresie są daleko posunięte. Za rok, dwa zostaną zarejestrowane leki lepsze od tych, które są obecnie na rynku. Więc w im lepszej kondycji zachowamy włosy na następne lata, tym większą szansę dajemy nowszym lekom. Leczenie jest zwykle wspomagane płynami stosowanymi zewnętrznie, dostępnymi w aerozolu. Jednak leczenie samym płynem daje dużo gorsze i mniej trwałe efekty. Kilka tygodni po odstawieniu go, włosy znów zaczynają wypadać.
Jak myć, żeby nie wypadały
Nowoczesnymi szamponami można myć głowę codziennie. Ponieważ wielu panów farbuje włosy, należy ich uspokoić, że nie sprzyja ono ich wypadaniu. Za to, czy włosy wypadają, czy nie, odpowiada mieszek włosowy, który znajduje się poniżej granicy skóry i „krzywda” wyrządzona włosom powyżej, nie ma wpływu na ich utratę.
Mężczyźni, częściej niż kobiety, mają łupież. Jeżeli jest nasilony, trwa długo, skóra swędzi, może sprzyjać wypadaniu włosów. Choćby z tego powodu warto łupież leczyć. Pierwszym lekiem jest szampon przeciwłupieżowy, jeżeli okaże się nieskuteczny, trzeba zwrócić się do dermatologa, tym bardziej, że często to, co uznajemy za łupież, jest łojotokowym zapaleniem skóry, wymagającym intensywnego leczenia.
Bez mydła
W czasie wizyty dermatolog obejrzy też oczywiście skórę twarzy i doradzi, jak o nią dbać. Najlepiej używać preparatów dostosowanych do skóry męskiej. Na szczęście jest ona mniej wrażliwa i na więcej szaleństw można sobie pozwolić. Ale jeżeli mężczyzna chce długo wyglądać młodo, około 30.-40. roku życia powinien zacząć używać kremu nawilżającego, a później półtłustego, natłuszczającego.
Chodzi nie tylko o to, żeby spowolnić proces powstawania zmarszczek, ale również o to, że skóra, nadmiernie wysuszona, jest bardziej wrażliwa na czynniki szkodliwe - słońce, wiatr, mróz, promieniowanie z komputera. Podstawą jest stosowanie środków myjących bez mydła, które wysusza skórę.
Skóra ostrzega
- swędzenie skóry może pojawić w przebiegu niektórych chorób nerek, wątroby, cukrzycy
- intensywne napadowe czerwienienie twarzy może być związane z niektórymi chorobami naczyń
- zażółcenie skóry może być sygnałem problemów z wątrobą i żółtaczką
- nadmierne wypadanie włosów może być związane z chorobami tarczycy
- nawracająca grzybica może świadczyć o cukrzycy.
Warto pomóc swemu mężczyźnie zadbać o zdrowie, urodę i dobre samopoczucie.
