Torebka panny młodej - co zapakować?

Dwustronna taśma klejąca, spinki do włosów i piersiówka z inspirującą zawartością. To propozycja niezbędnika panny młodej, czyli produktów, jakie muszą się znaleźć w podręcznym bagażu damy, wybierającej się na własny ślub. Okazuje się, że spakowanie weselnego sakwojażu to ekstremalne zadanie niczym dla Beara Gryllsa.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Dwustronna taśma klejąca, spinki do włosów i piersiówka z inspirującą zawartością. To propozycja niezbędnika panny młodej, czyli produktów, jakie muszą się znaleźć w podręcznym bagażu damy, wybierającej się na własny ślub. Okazuje się, że spakowanie weselnego sakwojażu to ekstremalne zadanie niczym dla Beara Gryllsa.

„Dlaczego nie projektuje się sukien ślubnych z kieszeniami?” - zastanawia się Mia.moi na ślubnym forum. Zrozpaczona internautka należy do zapobiegliwych panien młodych, które wszystko lubią mieć pod kontrolą. Mia.moi dzieli się z innymi użytkowniczkami forum marzeniem o ślubnej sukni, która do paska ma doszytą gustowną saszetkę (zamykającą się na elegancki zameczek). „Mogłaby być zrobiona z delikatnego białego zamszu, albo adamaszku. Mam baskinkę w sukni, więc schowałaby się pod falbany” - snuje marzenia Mia.moi. Nie są to chwilowe kaprysy panny młodej, bo Mia.moi dobrze wie, co schować do takiej saszetki. Co będzie dla niej niezbędne w dniu ślubu?

„Tabletki od bólu głowy, chusteczki odświeżające i zwykłe higieniczne, wsuwki, próbka perfum, krople do nosa (bo mam alergię), błyszczyk, puderniczka, guma do żucia…” - lista Mia.moi jest długa, ale każdy przedmiot z jej przybornika, ma swoje uzasadnienie.

Ślub i wesele należą do wyjątkowych dni w życiu. Jednak pewne rzeczy mogą pójść nie po naszej myśli. Musimy być gotowi na niespodzianki. W trudnych sytuacjach panny młode (bez względu na to, czy mogą liczyć na rodzinę, lub koordynatorkę imprezy) będą musiały się popisać sprytem Beara Gryllsa i przebiegłością McGyvera.

Wpadek na ślubie i weselu może być wiele. Część z nich jesteśmy w stanie przewidzieć, ale niektóre to wyłącznie dzieło przypadku. Rzeczy, które mogą uratować wizerunek i humor panny młodej jest bez liku. „Chicago Tribune” w sekcji „Śluby i wesele” proponuje pannom młodym, aby wszelkie potrzebne i niezbędne w tym dniu rzeczy podzieliły na dwie grupy i spakowały do dwóch torebek. Pierwszą – malutką i ozdobną – należy mieć przy sobie. Drugą trzeba powierzyć najbardziej odpowiedzialnej osobie na weselu (np. matce lub teściowej) i nakazać pilnować jej jak oka w głowie.

Jedna z najsławniejszych w Stanach Zjednoczonych koordynatorek ślubnych, Mindy Weiss (która zajmowała się ślubami gwiazd) radzi, aby do pierwszej podręcznej torebeczki, zapakować: małą rozkładaną szczotkę do włosów (wraz z lusterkiem), leki, które stale przyjmujemy (panna młoda może być nadciśnieniowcem, lub cukrzykiem), gumę do żucia lub miętówki, chusteczki nawilżające i odświeżające, puderniczkę i błyszczyk do ust. Dobrze jest też mieć przy sobie gotówkę. „Bo dziewczyna zawsze powinna mieć przy sobie pieniądze” - argumentuje Mandy Weiss.

Resztę najpotrzebniejszych rzeczy możemy spakować do drugiej, większej torebki. Jedno spojrzenie na osobę, której powierzyliśmy nasze skarby, powinno zadziałać jako hasło, że panna młoda potrzebuje czegoś z bagażu podręcznego. Mindy Weiss podpowiada, aby podzielić rzeczy w sakwojażu na trzy grupy: uroda, leki, katastrofy.

Do natychmiastowych poprawek makijażu wystarczą: bibułki matujące, mini dezodorant, woda termalna w sprayu, korektor, kredka do oczu, pomadka, wsuwki oraz lakier do włosów. Wato też zapakować bezbarwny lakier, który przyda się może w „łapaniu” oczek w pończoszce oraz pilnik do paznokci.

Nawet, jeśli panna młoda nie jest hipochondryczką, do podręcznego bagażu trzeba włożyć: musujące wapno, krople do oczu, lek przeciwbólowy, łagodny środek uspokajający, specyfik na biegunkę, plaster.

Kategoria „katastrofy” jest o wiele bardziej rozbudowana. Nie trzeba być fatalistką, aby założyć, że potrzebne mogą być nici, igła, agrafki i małe nożyczki. Odpowiedni klej pozwoli przytwierdzić nagle odpadające brylanciki przy sukni lub biżuterii, a nawet zreperować złamany paznokieć! Warto spakować też wypróbowany wcześniej płyn do usuwania plam oraz preparat do czyszczenia butów, gdyż plamy z trawy i błota bywają trudne do zmycia zwykłą wodą.

Na licznych forach panny młode (które mają za sobą szał przedślubnych przygotowań) radzą, aby spakować słomkę do picia (obsługa potrafi zapominać o takich szczegółach). Pomyśleć wcześniej o podpaskach i tamponach (emocjonujące przeżycia potrafią sprawić, że hormony szaleją) i zadbać o coś krzepiącego do zjedzenia, na przykład baton energetyczny.

O czym najczęściej zapominają panny młode, które są w stanie przygotować ekwipunek ślubno-weselny, spakowany do mini torebeczek i chełpić się tym, że są przygotowane na wszystko jak Bear i McGyver w jednym? Okazuje się, że myślące o wszystkim oblubienice zapominają... dowodu osobistego! A on jest przecież niezbędny i może się okazać o wiele bardziej potrzebny niż suchy szampon do włosów w sprayu i nici w każdym odcieniu bieli.

(alp/bb)

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni