10 najgłośniejszych kampanii modowych 2015 roku
Celine jest marką dla charyzmatycznych, inteligentnych kobiet, a Joan Didion jest jej królową
Moda zmienia się bardzo szybko, a do jej drzwi dobija się coraz więcej młodych atrakcyjnych twarzy, które - gdy da się im szansę - błyskawicznie stają się gwiazdami pierwszych stron gazet. Za dynamicznym rozwojem branży musi pędzić reklama. Kreatywna i wpływowa może zawładnąć rynkiem, a nawet całą pop-kulturą - a to nie lada osiągnięcie. Poznajcie 10 modowych kampanii reklamowych, o których było głośno w 2015 roku.
Moda zmienia się bardzo szybko, a do jej drzwi dobija się coraz więcej młodych atrakcyjnych twarzy, które - gdy da się im szansę - błyskawicznie stają się gwiazdami pierwszych stron gazet. Za dynamicznym rozwojem branży musi pędzić reklama. Kreatywna i wpływowa może zawładnąć rynkiem, a nawet całą pop-kulturą – a to nie lada osiągnięcie. Poznajcie 10 modowych kampanii reklamowych, o których było głośno w 2015 roku.
Celine kojarzy się przede wszystkim z naturalnością i ciekawymi zdjęciami. Francuski dom mody słynie z niebanalnych kampanii, do których angażuje kobiety o nietypowej urodzie, ale i szczególnych cechach - charyzmie i inteligencji. Potwierdziła to kampania wiosna-lato 2015, do której Phoebe Philo zaprosiła 80-letnią powieściopisarkę, eseistkę i dziennikarkę.
Sesja autorstwa Juergena Tellera z udziałem amerykańskiej intelektualistki została uznana za jedną z najlepszych i najtrafniejszych. Ubrana w czarny sweter, duże czarne okulary i ciężki złoty naszyjnik Joan Didion idealnie wpasowała się w koncepcję mody, jaką wypracowała dyrektor kreatywna. Celine kojarzy się przede wszystkim z funkcjonalnością. Philo wyznaje zasadę, ze ubrania mają być proste i klasyczne, gdyż nie mogą przesłaniać osoby je noszącej. Warto dodać, że sama Joan Didion doskonale ten minimalizm rozumie, ponieważ, jak sama kiedyś przyznała, w podróże zabiera tylko to, co niezbędne: dwie spódnice, dwie dzianinowe bluzki i jeden sweter.
Wybór takiej osobistości do kampanii francuskiej marki był strzałem w dziesiątkę i wzbudził niemałe zainteresowanie. Media zastanawiały się, jaki motyw stał za taką decyzją. Trudno jednak znaleźć dwie bardziej rozumiejące się osoby niż dyrektor kreatywna Celine i Joan Didion. Phoebe udowodniła, że tworzy ubrania dla prawdziwych kobiet. Nie tych wyretuszowanych.